W niedzielę 29 stycznia podczas Mszy św. w wiedeńskiej katedrze św. Szczepana prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato ogłosi błogosławioną Hildegardę Burjan
„Sumienie Parlamentu” – pierwsza kobieta-posłanka z partii chrześcijańsko-społecznej
W latach 1918-20 Burjan działała także w życiu politycznym. Początkowo była radną miejską w Wiedniu, ale gdy w 1919 kobiety austriackie po raz pierwszy skorzystały z czynnego i biernego prawa wyborczego, weszła do powstającego na nowo „ niemiecko-austriackiego Zgromadzenia Narodowego” jako pierwsza kobieta z partii chrześcijańsko-społecznej. Miała przeciwko sobie siedem kobiet-posłanek z obozu socjaldemokracji. Po raz pierwszy stanęła za mównicą w parlamencie 12 marca 1919 r.
Arcybiskup Wiednia kard. Friedrich Gustav Piffl nazwał ją „sumieniem parlamentu”, a przywódca chadeków ks. dr Ignaz Seipel powiedział o niej: „Nie spotkałem żadnego mężczyzny z takim talentem politycznym, z tak doskonałym wyczuciem, jakie ma ta kobieta”. Głęboka religijność nie pozwoliła jej zamykać oczu na nędzę szerokich rzesz społeczeństwa, Hildegarda starała się też zapobiegać przestępczości wśród nieletnich i prostytucji.
W czasie niespełna dwuletniej działalności parlamentarnej Burjan podjęła liczne inicjatywy: wnioskowała o rozszerzenie ochrony państwa nad matką i dzieckiem i domagała się zatrudnienia przez kasy chorych „opiekunek domowych” dla położnic. W sektorze oświatowym starała się o większe możliwości nauki dla kobiet i uzupełniania przez nie wykształcenia. Domagała się też podwyższenia budżetu na szkolnictwo dla dziewcząt oraz zrównania w prawach kobiet i mężczyzn pełniących służbę państwową.
Ale bodaj największą jej zasługą było uchwalenie „ustawy o pomocach domowych” – była to pierwsza regulacja prawna, określająca warunki pracy i płacy tej grupy zawodowej. W tym przypadku posłance udało się przełamać bariery partyjne i doprowadzić do konsensusu w dyskusji, którą obie strony prowadziły często z przesłanek bardzo ideologicznych.
Ze względu na ciągłe napięcia w „ czerwono-czarnej koalicji”, w 1920 rozpisano nowe wybory, ale Burjan nie chciała już w nich startować i wycofała się z polityki. Tłumaczyła to złym stanem zdrowia i brakiem czasu dla męża i dziecka z powodu zbyt dużego zaangażowania politycznego. Poza tym ze względu na sumienie chrześcijańskie nie zawsze mogła się pogodzić z przymusem jednomyślności w klubie parlamentarnym. Nie wspomniała natomiast o coraz bardziej widocznym antysemityzmie w szeregach jej własnej partii i coraz częstszych aluzjach pod adresem jej pochodzenia.
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
Niech Rok Jubileuszowy będzie czasem łaski, nadziei i przebaczenia.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.