Katolicy i muzułmanie powracają do kontrowersji z Ratyzbony. W Jordanii trwa 3-dniowe forum duchownych i intelektualistów, nawiązujące do papieskiego wykładu z 2006 r., w którym podjęty został temat relacji między wiarą i rozumem. Benedykt XVI odniósł go również do islamu, co wywołało wówczas ostre protesty wśród mahometan.
Nad tym zagadnieniem z perspektywy obu religii dyskutują przedstawiciele 138 muzułmańskich intelektualistów, którzy w dobie poratyzbońskiego kryzysu wystosowali list do Benedykta XVI. Ich partnerem jest katolicka delegacja, której przewodzi kard. Jean-Louis Tauran, szef Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego. W podobnym składzie forum obradowało już przed trzy laty w Watykanie. Wówczas była mowa o miłości Boga i bliźniego w obu religiach. Tym razem w obradach dotknięto istoty kontrowersji. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, miejscem spotkania miał być kraj islamski. Strona muzułmańska zaproponowała Jordanię, a dokładniej miejsce, w którym Jezus miał przyjąć chrzest. Obrady toczą się za zamkniętymi drzwiami. Na ich zakończenie wydany zostanie komunikat.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.