Siostra Emiliana Minuta podczas niemieckiej okupacji w beczce po jedzeniu wywiozła z radomskiego więzienia kilku więźniów politycznych. Gdy władze komunistyczne nie chciały dać ziemi pod planowany kościół, zakonnice oddały swój ogród.
– W linii prostej to tylko jakieś 50 kilometrów od Przemyśla. Ukraina to cała moja młodość – mówi o. Elizeusz Ludwik Martynów.
Spuścizna Św. Jadwigi. Są piękne, dobre, mądre i wykształcone. Znają języki obce, grają na instrumentach i śpiewają. Gotują, sprzątają, remontują i budują. Opiekują się dziećmi, starszymi, ubogimi i chorymi. A kto zatroszczy się o nie?
Jego życie było jak gigantyczny maraton – survival. Pokonał 16 tysięcy kilometrów. Pędził, aby zdobyć świat dla Chrystusa, bo – jak pisał – „sam zostałem zdobyty przez Chrystusa”. Prześladowca Kościoła stał się największym misjonarzem, Apostołem Narodów. Dzisiejsi spece od reklamy mogą pomarzyć o jego skuteczności.
Siostrom najtrudniej było nauczyć się słów: „czystość” i „grzeszyć". – W języku polskim jest za dużo spółgłosek – narzekają francuskie mniszki.
Keep calm and ora et labora – o benedyktyńskiej duchowości mówi o. Stanisław Kyc OSB, kapelan wrocławskich Mniszek Benedyktynek od Nieustającej Adoracji Najświętszego Sakramentu.
Prymas podczas ingresu stwierdził, ze nie chce być politykiem, a jedynie pasterzem. Wyzwania, przed jakimi stanął, zniweczyły ten zamiar.
Z ks. dr. Piotrem Łabudą, moderatorem Diecezjalnego Studium Biblijnego i współorganizatorem Radiowo-Internetowego Studium Biblijnego rozmawia Joanna Sadowska.
Ala ma… klocki, książeczkę, dwa misie, basenik i zapasy mleka. Tak wyposażona dojedzie do Fatimy i Santiago de Compostela. W przyczepce rowerowej. Pedałować będą tata Wojtek i mama Ula.
Boża łaska wylewa się tutaj szerokim strumieniem, skoro na kolana padają ludzie po 50 latach bez spowiedzi.
Był Aztekiem. Urodził się w 1474 r. w małej wiosce Tlayacac. Przed chrztem nosił imię Cuauhtlatohuac, co oznacza "Mówiący Orzeł".