Będziemy mogli zdobytą podczas studiów teorię skonfrontować z konkretem wyzwań pracy na parafii – mówi dk. Wojciech Prawda.
Co jest do wszystkiego, to jest do niczego – głosi mądrość ludowa. Dlatego swoje rekolekcje mają mężczyźni, kobiety, księża, kościelni, organiści, małżonkowie, dziennikarze. Mają je i studenci.
O duszpasterstwie bez rewolucyjnych zapędów, malejącej liczbie dzieci pierwszokomunijnych i marzeniach duszpasterza z ks. Edmundem Podzielnym, proboszczem parafii katedralnej, rozmawia ks. Tomasz Horak.
Cystersi wybierali zwykle życie w samotności i ciszy. Ale odpowiadali też na potrzeby miejsca, w którym się pojawiali. Dlatego w podkrakowskiej Mogile mocno zaangażowali się w duszpasterstwo.
Gdy niemalże wszyscy zastanawiają się, jak to będzie w tym roku na kolędzie, mieszkańcy tej parafii czekają na kolejny Adwent.
Nasz Szef – tak mówią o nim studenci z jego duszpasterstwa. Zgodnie przyznają, że ks. Hlubek nigdy nie daje gotowych recept, zbyt szanuje wolność. – Być autentycznym, być sobą, to mnie fascynuje – podkreśla on sam.
– Dawniej się zdarzało, że dzieci były straszone księdzem, ze strachu wchodziły nawet pod łóżka, zamykały się w łazience. Teraz, na szczęście, tego się już nie spotyka – mówi ks. Franciszek Grela.
Niedziela, duża parafia w centrum dużego miasta. Pełen kościół, do Mszy wychodzi sam ksiądz. Tydzień później usługuje dwóch ministrantów, na oko studenci. Młodych chłopców brak. Być może testują nową grę komputerową, a może boją się, że służba przy ołtarzu to dziś niezły obciach.
Już przodkowie pana Alfreda grali dla Maryi w Piekarach Śląskich. Dobrym wskaźnikiem tego, jak byli tam szanowani, jest liczba ich chrześniaków odnotowanych w starych księgach parafialnych.
Z ks. Stanisławem Filipkiem, który od 36 lat pracuje w Rwandzie, i rektorem pierwszego w tym państwie sanktuarium Miłosierdzia Bożego, rozmawia Maciej Rajfur.
Komentował Biblię, opracował pierwszą gramatykę angielską, kierował szkołą zakonną, pisał też wiersze.