Ma 33 lata i kilkadziesiąt tysięcy kilometrów „w nogach”. A wszystko zaczęło się, kiedy jeszcze nie było go na świecie.
Miłosierdzie? „Na nierobów nie dam!”; „Lenie śmierdzący i alimenciarze!”; „Dziadostwa nie będę wspierał!”.
– Kiedy opowiadałem naszym gościom o tym, co robimy, żartowałem, że pomagamy bezdomnym, a skoro oni są tymczasowo bezdomni, to i ich przygarnęliśmy – mówi o. Henryk Cisowski, kapucyn.
Szczery żal za grzechy łączy się z decyzją o zerwaniu z grzechem i zmianą życia. Tyle razy już obiecywaliśmy Bogu… I co? Jeśli niewiele z tego wyszło, tym bardziej trzeba postanowić poprawę raz jeszcze.
– Wyruszając w drogę, miałem coś do powiedzenia swojemu tacie, który zmarł, gdy miałem 22 lata. To była moja forma podziękowań. Biegnąc, wracałem do ważnych wydarzeń i naszych rozmów. To dodawało sił – wyznaje Piotr Czyżewski.
Matka przeorysza zdecydowanym ruchem odsuwa ciężką, czarną kotarę. – Stare mury, wilgoć i szalejąca gruźlica: witamy u sakramentek na Nowym Mieście! – żartuje na powitanie.
Spowiedź nie jest „sądem”, ale „spotkaniem” z Bogiem, który przebacza i zapomina o wszystkich grzechach osoby, która niestrudzenie prosi o Jego miłosierdzie – powiedział papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty.
Mieć się gdzie umyć i wyprać ubranie to dla przychodzących tu osób sprawa najważniejsza – mówi Ania Drewniak, oprowadzając po nowoczesnej łaźni prowadzonej przez braci kapucynów.
Każda w jakiś sposób mnie fascynowała, od każdej czegoś się nauczyłem i każda zostawiła po sobie trwały ślad.
- Tu dostaję konkretną pomoc. Dzięki temu i ja powoli staję się „konkretny”. Wiem już, że mając 50 lat, nie chcę iść na dno - mówi pan Marcin.
Święty Augustyn założył stolicę arcybiskupią w Canterbury i dwa biskupstwa – w Londynie i w Yorku.