Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Nowy program duszpasterski Kościoła w Polsce realizowany będzie pod hasłem: „Od wiary i chrztu do świadectwa” – taką decyzję podjęli biskupi zgromadzeni na 357. zebraniu plenarnym KEP w Warszawie.
...mediach i rocznicy chrztu Polski. Zaczęły się obrady Konferencji Episkopatu Polski
Już wiadomo, gdzie i kiedy odbędą się główne obchody jubileuszu.
Tak twierdzi historyk prof. Józef Dobosz. Świadczą o tym nie tylko wykopaliska.
Przyjęty przez Mieszka I chrzest dał początek wspólnocie z innymi osobami ochrzczonymi i budowaniu tożsamości narodu - piszą biskupi w liście pasterskim na Jubileusz 1050-lecia Chrztu Polski. List ma być odczytany w kościołach w najbliższą niedzielę.
W sobotę o 16.00 w bielskiej katedrze św. Mikołaja rozpoczną się diecezjalne obchody 1050-lecia chrztu Polski. Z rąk biskupa Romana Pindla delegaci każdej parafii odbiorą jubileuszowe świece, które zapłona w parafialnych kościołach.
W konkatedrze św. Jakuba odbyło się archidiecezjalne rozpoczęcie obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski.
- Skarb wiary otrzymany od przodków, powinien być przecież pomnażany ku pożytkowi wszystkich, zgodnie z ewangeliczną przypowieścią o talentach. Ma w jeszcze większym stopniu kształtować nasze wzajemne relacje, kulturę a także podejście do innych narodów - mówił bp Krzysztof Nitkiewicz.
W każdą pierwszą niedzielę miesiąca świece przypominające o jubileuszu 1050. rocznicy chrztu Polski będą płonąć w kościołach diecezji bielsko-żywieckiej. W ręce przedstawicieli parafii trafiły one podczas nieszporów I Niedzieli Adwentu w sobotę 28 listopada.
Biskup legnicki odprawił w katedrze Mszę św. na rozpoczęcie Roku Jubileuszu Chrztu Polski. Po Eucharystii przedstawiciele parafii dekanalnych odebrali zapalone świece jubileuszowe. Tym światłem podzielą się z innymi wspólnotami.
Jeszcze jako kleryk założył oratorium dla młodzieży i kolegium dla biednych chłopców. Jak to zrobił nie zaniedbując studiów, pozostanie tajemnicą.