Problem wykorzystywania nieletnich musi obchodzić każdego z nas.
W tym roku Kościoły wschodnie obchodzą Święta Zmartwychwstania Pańskiego 5 maja.
Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu.
Postulator procesu kanonizacyjnego Papieża - Polaka o jego dziedzictwie.
Wczoraj oglądałam w TV jak to żyją sobie Murzynki- kobiety, żony. Ich wyznanie pozwala mężczyźnie mieć więcej niż jedną żonę.
Kobiecie natomiast przysługuje prawnie tylko jeden mężczyzna , który faktycznie ma prawo żonę odrzucić, jak mu się coś nie spodoba, wygnać ją , tak to określiła jedna z nich. Dwa dni "mąż " śpi z pierwszą żoną , a dwa następne dni z drugą.
Zapytane czy im to odpowiada, więc jedna z nich powiedziała, że czuje zazdrość i chciałaby być pierwszą żoną. Kolacje jedzą wszyscy razem dzieci , dwie żony i mąż.
Zabawna sytuacja, że mąż do prowadzącej pani redaktor, wyraził chęć że chciałby jeszcze chrześcijankę za żonę. Swoje żony kupił, jedną za 200 dolarów , a drugą bodajże za 100 dolarów.
Tak więc Jezus Chrystus, jest niezwykle wrażliwy , uczuciowy, przenikliwy w widzeniu tego problemu.
Wracając do katolickiego podwórka,
można orzec, że przyjęcie sakramentalne Pana nie zawsze jest możliwe fizycznie. Mam na myśli sytuacje , gdzie nie ma kapłana lub sami z racji choćby prozaicznej, jak trudność w chodzeniu , bo nogi nie są posłuszne:), by dojść na Mszę Świętą.
Zostaje wtedy komunia duchowa i transmisja radiowej Mszy Świętej lub przez TV.
Wspomnę o siostrach zakonnych , które 3 lata nie miały możliwości spowiedzi i Mszy św. za wschodnią granicą Polski.
Wnioskuję, że problem nie tkwi w przyjęciu lub nie przyjęciu Pana w Eucharystii. Problem jest w sercu.