Problem wykorzystywania nieletnich musi obchodzić każdego z nas.
W tym roku Kościoły wschodnie obchodzą Święta Zmartwychwstania Pańskiego 5 maja.
Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu.
Postulator procesu kanonizacyjnego Papieża - Polaka o jego dziedzictwie.
Zauważamy osoby chore , pokrzywdzone przez los tutaj reagujemy , albo bodaj usiłujemy reagować.
Natomiast tego ,że miliony ludzi ciężko pracują za psie grosze tego już kościół nie widzi ... tak jak nie widzi tego ,że miliardy złotych, efekty ich pracy uchodzą " na Seszele " Biedni , pokrzywdzenie przez innych ludzi ludzie są okradani i tyle i to w makro skali .
Spadłeś z wysokości jesteś połamany k.k. to dostrzeże , jesteś chory też, ale kiedy krzywdzi cię inny człowiek tego już nie ...bo to polityka , apage !
Tekst słuszny , ale marginalny , nie to nie Księdze wina , taki jest k.k. Dostrzega komara nie zauważa wielbłąda. Taka jest statystyka.
Właściwie jaka jest konkluzja tego co tutaj stukam ? To nieprawda ,ze jakiś spisek masoński , zmowa walczących ateistów marginalizuje kościół ,umniejsza jego wagę , rolę społeczną on to zrobi sam za nich i to...skuteczniej.
To właściwie kiedy k.k. zacznie wymagać od siebie ?
A te miliony pracujące za psie pieniądze... To chyba głównie w krajach trzeciego świata. Bo tak sobie myślę, że samochodach na drogach ciągle przybywa, ludzie w większości mają mieszkania, telewizory, lodówki i wiele innych. Te psie pieniądze nie pozwalają na niewiadomo jakie wakacje czy wypasione fury, a jakoś się żyjek, prawda?
To prawda ,że w krajach typu Indie gdzie ludzie np. przymierają a czasem umierają z głodu można spotykać na drogach wiele "Rolsów"
i tego typu zabawek ? to prawda ,ze Indie czy Pakistan dysponują bronią nuklearną ?
Zmienić pracę na lepsza ...a jest ? odsyłam do oficjalnych danych , chyba ,że żyjemy w innym państwie ...eh ! ten Internet , domyślam się ,niechże zgadnę Pan Bezimienny jest no...np. z Holandii .
to co nie ma nędzy bo jeżdżą dobrej klasy samochody ?
Błąd metody.
Drogi Księże ! "szacun" dla wszystkich którzy potrafią spędzić noc przy łóżku paralityka , to... heroizm .
A teraz na zimno jak to się ma do statystyki ?
Jak można przeżyć za powiedzmy 1300 zł ? ilu jest takich ekonomicznych paralityków ?
Cyfry Drogi Księże , cyfry.
To, że są także w Polsce ludzie biedni nie zmienia faktu, że dopóki mają ręce i nogi sprawne mogą jakoś o siebie zadbać. Chorzy, osłabieni wiekiem, mocniej niepełnosprawni już nie. I to dlatego Kościół o tych ludziach tyle mówi i tyle ludzie Kościoła poświęcają i wysiłku.
Przypomnę zresztą: nie pisałem, że nie ma biedy, tylko że zdrowy biedny ma szansę jakoś sobie poradzić. I napisałem też, czego nie zauważasz, że Kościół bardzo dużo mówi o sprawiedliwym podziale dóbr. Nie jest prawdą, że los ludzi biednych i niechorych go nie interesuje. Np. w mojej parafii, teraz wspólnie z miastem, prowadzi taką ochronkę dla dzieci. Przez lata zresztą była u nas i jadłodajnia, ale trzeba ją było zlikwidować z dziesięć lat temu. No i jeszcze jedno: co tydzień w niedzielę biedni mogą przyjść na probostwo po chleb. Stwierdzenie, że Kościół nie widzi biednych jest po prostu nieprawdziwe. I krzywdzące dla tych wszystkich inicjatyw wpierania biednych.
A co do tych samochodów.... To ja nie pisałem, że jest na drogach więcej wypasionych samochodów. Mieszkam w raczej biednym mieście, w dzielnicy gdzie nie ma bogaczy. No, może paru. A samochodów w ostatnich 15 latach przybyło bardzo. Dawniej parkingów było znacznie mniej i były pustawe, dziś znacznie więcej i pełne. I to są też liczby. Nie tylko te 1300 złotych...