Życzę Księdzu Prymasowi odwagi w przeciwstawianiu się złu ukrywania ciężkich grzechów duchowieństwa w Polsce, nie tylko grzechów wynaturzeń seksualnych, ale i zawłaszczania datków mszalnych przez coraz liczniejszych księży proboszczów i podległych im księży wikarych - łączą oni samowolnie, tj. bez wyraźnej woli ofiarodawców, datki składane na Msze św. indywidualne, zwłaszcza w sytuacjach, gdy ofiary te składane są przed pogrzebem. Czyż hierarchowie nie wiedzą, że to się dzieje? Czyż Pasterzom nie zależy na zbawieniu kapłanów, którzy zakochali się w mamonie i jej służą, zamiast służyć Bogu samemu i tym, którzy w ogniu czyśćcowym cierpią, o ulgę wołając nadaremnie, skoro duszpasterze Mszy św. ich pozbawili?! Boże, miej miłosierdzie nad nami i daj opamiętanie naszym kapłanom! Amen.