Dwóch mężczyzn z Trójmiasta 12 czerwca wstąpiło do Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie. Jeden z nowych rycerzy jest kapłanem.
Andrzej Urbański/ GN
Bursztynnik Mariusz Drapikowski także jest rycerzem.
Reprezentują różne stany i profesje. Pochodzą z różnych regionów Polski, łączy ich głęboka pobożność i wielkie przywiązanie do ziemskiej ojczyzny Jezusa Chrystusa. Rycerze Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie swoim życiem bronią wartości, które dzisiaj są wyszydzane i opluwane. Tegorocznymi kandydatami do zakonu są Mirosław Lademann z Wejherowa i ks. Krzysztof Czaja z Gdyni.
Podczas uroczystej inwestytury w Gdańsku wybrani świeccy i duchowni, którzy przeszli formację, zostają włączeni do liczącej ponad 25 tysięcy członków rodziny zakonnej, od wieków trwającej w strukturach Kościoła katolickiego. Obrzędy czuwania i inwestytury, których ceremoniał pamiętają czasy średniowiecza i wypraw krzyżowych, są aktem przyjęcia w struktury Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie.
– Tak jak przed wieloma wiekami, tak i dzisiaj, w XXI wieku, dla kandydatów jest to niezwykłe przeżycie. To wielki honor, ale i zobowiązanie, przypieczętowane przysięgą przed ołtarzem Pańskim – mówi Jacek Rutkowski z Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie (OESSH). Inwestytura dla przyszłych bożogrobców jest ukoronowaniem dotychczasowych dokonań, ale przede wszystkim nowym obowiązkiem związanym ze służbą zakonną. Ich „nowe życie” rozpoczyna się z chwilą odczytania przez komandora Karola Bolesława Szlenkiera, polskiego zwierzchnika OESSH w oliwskiej archikatedrze, dekretu Wielkiego Mistrza Zakonu kardynała Johna Patricka Foleya i po symbolicznym uderzeniu mieczem w lewe ramię przez kardynała Józefa Glempa, prymasa seniora, Wielkiego Przeora Polskiego Zwierzchnictwa. Odtąd można ich nazywać rycerzami świętego grobu.
– Pośród obowiązków dnia codziennego będą głosić Ewangelię i w pokorze pracować na rzecz Ziemi Świętej – opowiada Jacek Rutkowski OESSH.
Spotkanie
Inwestytura to spotkanie członków zakonu, podczas którego następuje przyjęcie nowych osób. – Pierwsza po reaktywacji zakonu w Polsce inwestytura odbyła się w 1996 roku w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie – mówi Urszula Klawiter, dama grobu Pańskiego. Kolejne dwie zorganizowano także w stolicy Polski, a potem m.in. w Miechowie, Gnieźnie, Wrocławiu, Krakowie, Częstochowie, Białymstoku, Katowicach i w końcu w Gdańsku.
Pierwsze inwestytury były znaczące dla zakonu, powoływały bowiem pierwszych kawalerów i damy w swoje szeregi, jednocześnie tworząc struktury formacji w Polsce. Wyjątkowo warto przypomnieć inwestyturę w Sosnowcu, 16 kwietnia 2010 r. – To spotkanie naznaczone było katastrofą pod Smoleńskiem, w której zginęli prezydent RP wraz z małżonką oraz wiele wybitnych osób. Dodatkowo wybuch wulkanu na Islandii unieruchomił ruch lotniczy w Europie, przez co na uroczystości inwestytury nie przybył Wielki Mistrz Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie Jego Eminencja John Patryk kardynał Foley – podkreśla Rutkowski.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Leon XIV do abp Wachowskiego: będą cię poznawać nie po słowach, ale po miłości
"Gdy przepisywałam Pismo Święte, trafiałam na słowa, które odniosłam do siebie, do swojego życia".
Nikt nie jest powołany do rozkazywania, wszyscy są powołani do służenia.