Papież ma wyjątkową słabość do wielkich tego świata: prezesów korporacji, miliarderów, a jak widać i celebrytów.
Jakoś tak jest z dzisiejszą lewicą, z jednej strony mówią o ubogich i obiecują im względy, a z drugiej strony nie stronią od superbogatych, i często własnie przez tych ostatnich nadawany jest ton, np. Demokratom w USA.
JPII był naprawdę bardzo jednoznaczny w swoich kontaktach. Nie spotykał się z parami homoseksualnymi, zwolennikami aborcji, promotorami gender i homozwiązków, organizacjami homoseksualistów itp. Gdyby nie biskupi afrykańscy, to F. spotkałby się i z Gatesem, którego fundacja finansuje aborcję w Afryce.
Spotykał się co najwyżej z głowami państw jako głowami państw, w których była aborcja, czyli bez żadnej dwuznaczności.
A taki św Piotr, apostata. Trzy razy się zaparł. A Jezus na ucztach u celników i grzeszników? Każdy ma prawo nie tylko do spotkania się z Papieżem, ale i Miłosierdzia. Absolutnie każdy.
"Nie wystarczy tylko ciągle mówić, bo to może być obiecywanie gruszek na wierzbie. Trzeba także dotyku, uśmiechu, który „daje nadzieję”, spojrzenia w oczy, gestów aprobaty, cierpliwości, tolerancji. Konieczne jest powstrzymanie agresji, która rodzi się z „głębokiego okrucieństwa”". Powiedział Papież Franciszek. Czy Polacy słuchają papieża ? Czy jest On tylko fałszywym prorokiem i przedmiotem hejtu dla "prawdziwych, polskich katolików" ? Jak się to ma do ŚDM i Jego wizyty w Polsce ?
Trzeba się kilka razy ożenić, być sławny i bogaty i wtedy otrzyma się nagrodę od papieża. Paweł głosił Chrystusa i to ukrzyżowanego, bo Chrystus tego wymagał, a kto nie chce tej nauki przyjmować mają strząsnąć pył ze swoich sandałów na ich świadectwo, bo Chrystus przynosi światu nie pokój ale rozłam. Wygląda na to jakby papież budował nową wieżę Babel, próbuje do niej wprowadzić wszystkie religie. Chce światu przynieść ten pokój, ale nie widzę w jego wypowiedzi odniesienia do Chrystusa, bo chyba nie wypada takim ludziom zawracać głowę tym Imeniem. Papież musi głosić ewangelię bo tylko wtedy gdy w sercu człowieka zajaśnieje Chrystus świat otrzyma pokój, tylko wtedy człowiek będzie dbał o drugiego człowieka a także o swoje środowisko. W Piśmie Św. nie spotkałem się z Chrystusem dogadującym się albo łączącym różne religie.
Jakoś tak jest z dzisiejszą lewicą, z jednej strony mówią o ubogich i obiecują im względy, a z drugiej strony nie stronią od superbogatych, i często własnie przez tych ostatnich nadawany jest ton, np. Demokratom w USA.
Spotykał się co najwyżej z głowami państw jako głowami państw, w których była aborcja, czyli bez żadnej dwuznaczności.
Miłosierdzie to nie pobłażliwość.
A z pozytywów - o globalnym ociepleniu, o Matce Ziemi i nadmiernym zużyciu węgla też nic nie było.
A może chce coś zafundować ?
Jest wiele możliwości...
Powiedział Papież Franciszek.
Czy Polacy słuchają papieża ?
Czy jest On tylko fałszywym prorokiem i przedmiotem hejtu dla "prawdziwych, polskich katolików" ? Jak się to ma do ŚDM i Jego wizyty w Polsce ?
Paweł głosił Chrystusa i to ukrzyżowanego, bo Chrystus tego wymagał, a kto nie chce tej nauki przyjmować mają strząsnąć pył ze swoich sandałów na ich świadectwo, bo Chrystus przynosi światu nie pokój ale rozłam.
Wygląda na to jakby papież budował nową wieżę Babel, próbuje do niej wprowadzić wszystkie religie. Chce światu przynieść ten pokój, ale nie widzę w jego wypowiedzi odniesienia do Chrystusa, bo chyba nie wypada takim ludziom zawracać głowę tym Imeniem.
Papież musi głosić ewangelię bo tylko wtedy gdy w sercu człowieka zajaśnieje Chrystus świat otrzyma pokój, tylko wtedy człowiek będzie dbał o drugiego człowieka a także o swoje środowisko.
W Piśmie Św. nie spotkałem się z Chrystusem dogadującym się albo łączącym różne religie.