Nic nadzwyczajnego. Jeżeli głową kościoła w Anglii jest osoba panująca w tym wypadku kobieta, to i kapłankami mogą tam być kobiety, gdyż królowa pełni w tym kraju rolę świeckiego władcy i najwyższego kapłana-kapłanki. Ot kraj właściwie pogański, chociaż mieni się chrześcijańskim. Jeszcze.
Nie oceniaj ludzi po pozorach. Ich Kościół - wspólnota, jak niektórzy się upierają, ma inne zwyczaje, ale jak dla mnie ludzie którzy tu mieszkają (w Anglii, Szkocji) są o wiele chrześcijańscy niż w "katolickiej" Polsce. Ja spotkałem się z dużą gościnnością i otwartościa na drugiego człowieka i z chęcią do pomagania innym. A w Polsce często spotyka się chorą zazdrość i zawiść, która chce zniszczyć drugiego człowieka.
No Wojtek, ależ statystyki przytoczyłeś. Ja spotkałem się (za pośrednictwem rodziny) z zupełnie odwrotną sytuacją. Zawiść i pogarda dla Polaków na wyspach i miłość bliźniego w Polsce.
Po pierwsze nie "Kościół", tylko wspólnota...na dodatek heretycka.
Po drugie nie "arcybiskup" tylko "Pan" Welby. Nie ma on żadnych ważnych święceń kapłańskich, więc biskupem tym bardziej być nie może.To zwykła osoba świecka
Drogi Gościu nie wprowadzaj czytelników w błąd w ramach "poprawności polityczno-akukumenicznej".
Kiedyś o. Salij w jednej z konferencji powiedział, że dziwi się wyznaniom protestanckim, że tak długo nie dopuszczały kobiet do funkcji(!) pastorów. Dziwił się, bo wspólnoty protestanckie na mają sukcesji apostolskiej, sakramentów, w tym sakramentu kapłaństwa. Nie są więc kościołami. Nie są przez to związane wyborem Chrystusa, który na apostołów powołał mężczyzn.
Trzeba jednak dodać, że tego rodzaju decyzje utrudniają ekumenizm i praktycznie uniemożliwiają wyświęcanie pastorów na księży, jak to ma miejsce w przypadku tych anglikanów, którzy postanowili wrócić do jedności z Kościołem.
Kiedy wreszcie Kościół Rzymsko-Katolicki zdecyduje sie na świecenia kobiet na kapłanki i Biskupów !!! Taka jest prawda!!! Wykluczenie kobiet to fakt kulturowy żydowski !!! A my jestesmy wolni od mentalności żydowskiej !!!
Pan Jezus powolal Apostolow a kobiety uslugiwaly i byly obecne w Kosciele nikt je nie wykluczyl! Kaplanstwo zostawny meszczyzna gdyz tak Bog sobie zyczy Kosciol to Mistyczne Cialo Chrystusa to Duch Swiety mowi w Kosciele i przez Kosciol! przeciez Jezus Zyje i Jest obecny niepamietam jakiej wspolczesnej mistyczce Pan Jezus powiedzial ze nie Zstapi w czasie przemienienia do rak kobiety to bedzie ohyda spustoszenia wedlug Proroka Daniela
Cameron: "wraz z tą decyzją Kościół Anglii okaże się „Kościołem nowoczesnym, współbrzmiącym ze społeczeństwem”."
Ech ci politycy, lubią przesadzać. Dla nich wszystko już jest historyczne, przełomowe. A prawda jest taka, że prawdziwie nowoczesnym i współbrzmiącym będzie Kościół Anglii dopiero wtedy, gdy będzie kościołem bez Boga i Dekalogu.
Zatem to rzekomo przełomowe zrównanie pci to dopiero pierwszy mały (no dobra, kolejny, po homokapłanach), nieśmiały kroczek ku finalnej dojrzałości Kościoła Anglii.
I po co dalej brnąć w ten ekumenizm? Mamy rzekomo patrzeć na to, co łączy, a nie na to, co dzieli, ale skoro dzieli nas coraz więcej i to z powodu świadomych wyborów anglikanów, to po co my dalej się łudzimy? Czy w wyniku owego dialogu anglikanie powiedzą tym kobietom, że się pomylili i że one muszą wrócić do życia świeckiego?
Ponadto, z tego co wiem, to Leon XIII ogłosił w "Apostolicae curae", że ordynacje anglikańskie są nieważne i niebyłe. Do dzisiaj Kościół katolicki święci pastorów anglikańskich nawracających się na katolicyzm w sposób absolutny, a nie warunkowy. Tym samym katolicki portal powinien pisać superintendent Welby, a nie arcybiskup.
Po co? Bo jest to wolą bożą. Bo jest to też świadectwo wobec 'tego świata'. Bo Chrystus w wieczerniku się o to modlił.
Jednak coraz lepiej widać, że nieskuteczne okazują się dotychczasowe metody dążenia do jedności: dialog, daleko posunięta akceptacja, odsunięcie prawdy na trzeci plan, nie mówienie o problemach i różnicach, politycznie poprawny język, itp.
Bez nawrócenia niewiele z tego wszystkiego będzie. Skuteczniej byłoby też zamiast dialogu w duchu politycznej poprawności, wysłać do protestantów płomiennych kaznodziei, którzy bez ogródek będą głosić Prawdę. Jednak i w KK niewielu takich jest, bo wszystkie strony potrzebują nawrócenia.
Tutaj jest sedno problemu, bo obecny ekumenizm nie ma nic wspólnego z tym, co mówisz. Ekumenizm, który króluje w Kościele od ponad 50 lat to właśnie zapomnienie prawdy i udawanie, że wszystko się dobrze układa. To, o czym piszesz, to nie jest ekumenizm, ale tak zwany prozelityzm, odrzucany przez ekumenistów. W tym jest problem...
Pożyjemy i zobaczymy co im wyjdzie z tej "nowoczesności". Kobieta biskupka a może do tego mężatka z dzieckiem ? Niech zatroszczy się o swoje dzieci bo życie bez matki jest trudne. Chyba że wyżej niż sprawy kościoła postawi życie rodzinne. Bo co tu zrobić gdy dziecko płacze i chce cyca - ma iść odprawiać mszę ? A jak dzieciak gorączkuje a tu zjazd biskupów - i co zostawić je samo w domu ? Może niania to załatwi za nią - posiłki, przedszkole, wywiadówki, występy, zajęcia pozalekcyjne,.... Moze sobie wytłumaczyć że to w imię wartości wyższych poświęca się, ale czy poradzi sobie z emocjami ? Spojrzy sobie w oczy w lustrze ? Będzie spełniona jako kobieta ?
"Cała ziemia w podziwie spoglądała na bestię" (Apok. 13, 3)
Po drugie nie "arcybiskup" tylko "Pan" Welby. Nie ma on żadnych ważnych święceń kapłańskich, więc biskupem tym bardziej być nie może.To zwykła osoba świecka
Drogi Gościu nie wprowadzaj czytelników w błąd w ramach "poprawności polityczno-akukumenicznej".
Trzeba jednak dodać, że tego rodzaju decyzje utrudniają ekumenizm i praktycznie uniemożliwiają wyświęcanie pastorów na księży, jak to ma miejsce w przypadku tych anglikanów, którzy postanowili wrócić do jedności z Kościołem.
Pan Jezus powolal Apostolow a kobiety uslugiwaly i byly obecne w Kosciele nikt je nie wykluczyl! Kaplanstwo zostawny meszczyzna gdyz tak Bog sobie zyczy Kosciol to Mistyczne Cialo Chrystusa to Duch Swiety mowi w Kosciele i przez Kosciol! przeciez Jezus Zyje i Jest obecny niepamietam jakiej wspolczesnej mistyczce Pan Jezus powiedzial ze nie Zstapi w czasie przemienienia do rak kobiety to bedzie ohyda spustoszenia wedlug Proroka Daniela
Cameron: "wraz z tą decyzją Kościół Anglii okaże się „Kościołem nowoczesnym, współbrzmiącym ze społeczeństwem”."
Ech ci politycy, lubią przesadzać. Dla nich wszystko już jest historyczne, przełomowe. A prawda jest taka, że prawdziwie nowoczesnym i współbrzmiącym będzie Kościół Anglii dopiero wtedy, gdy będzie kościołem bez Boga i Dekalogu.
Zatem to rzekomo przełomowe zrównanie pci to dopiero pierwszy mały (no dobra, kolejny, po homokapłanach), nieśmiały kroczek ku finalnej dojrzałości Kościoła Anglii.
Ponadto, z tego co wiem, to Leon XIII ogłosił w "Apostolicae curae", że ordynacje anglikańskie są nieważne i niebyłe. Do dzisiaj Kościół katolicki święci pastorów anglikańskich nawracających się na katolicyzm w sposób absolutny, a nie warunkowy. Tym samym katolicki portal powinien pisać superintendent Welby, a nie arcybiskup.
Po co? Bo jest to wolą bożą. Bo jest to też świadectwo wobec 'tego świata'. Bo Chrystus w wieczerniku się o to modlił.
Jednak coraz lepiej widać, że nieskuteczne okazują się dotychczasowe metody dążenia do jedności: dialog, daleko posunięta akceptacja, odsunięcie prawdy na trzeci plan, nie mówienie o problemach i różnicach, politycznie poprawny język, itp.
Bez nawrócenia niewiele z tego wszystkiego będzie. Skuteczniej byłoby też zamiast dialogu w duchu politycznej poprawności, wysłać do protestantów płomiennych kaznodziei, którzy bez ogródek będą głosić Prawdę. Jednak i w KK niewielu takich jest, bo wszystkie strony potrzebują nawrócenia.
"Poznacie PRAWDĘ, a PRAWDA was wyzwoli" (J 8,32)
Może niania to załatwi za nią - posiłki, przedszkole, wywiadówki, występy, zajęcia pozalekcyjne,.... Moze sobie wytłumaczyć że to w imię wartości wyższych poświęca się, ale czy poradzi sobie z emocjami ? Spojrzy sobie w oczy w lustrze ? Będzie spełniona jako kobieta ?
To co Pan opisuje widuje się przecież w po różnych "wspólnotach", bywa, że ważniejsza jest jakaś konwiwencja, niż problemy dziecka w domu.