Dlatego właśnie jeszcze bardziej ta sytuacja powoduje, że nie lubie ks. Bonieckiego bo nie wytłumaczył swoim "fanom", że działaja nie na sZkode Marianów ale tych filipinskich ofiar a zreszta samego ks.Bonieckiego też!!!!!
Ks. Boniecki to kapłan pełen pokory,a ostatnio Franciszkanie zabrali nam z Torunia charyzmatycznego ojca Maksymina-był za dobry.Zarzucił kaptur i z pokorą opuścił nasze miasto. Ciekawe, że medialność i poklask najbardziej znanego redemptorysty nikomu nie przeszkadza, nawet po umomnieniu przez Ojca Swiętego... To wszystko tak rozwala wspólnotę jaką jest nasz kościół. Kto ma interes w tym, aby w kościołach było nas coraz mniej?
Eva ks. Boniecki nie jest "pełen pokory" ponieważ nie posłuchał swoich przełożonych. Eva "medialność i poklask najbardziej znanego redemptorysty nikomu" nie jest usprawiedliwieniem dla poczynań ks. Bonieckiego.
Pogratulować. Szukanie bocznych furtek żeby obejść kary, wymuszanie czegoś na Kościele, groźby odejścia i inne byle żeby nie uderzyć się w pierś i nie wejść na drogę pojednania z Kościołem... A teraz to. Zamiast dodawać minusy i zaś kombinować żeby coś pokazać, coś wymyślać zacznijcie się modlić.
Ojciec Pio v Ojciec Boniecki: Syn duchowy O. Pio - Emanuele Brunatto, napisał książkę i chciał bronić o. Pio. Stolica Apostolska, która wiedziała o tym zamierzeniu sugerowała by zablokować wydanie tej publikacji, by nie doszło do skandalu. O. Pio znalazł się pomiędzy obroną jego osoby a dopuszczeniem publicznych ataków na niektórych dostojników kościelnych występujących przeciw niemu. W liście napisanym przez o. Pio czytamy: "Proszę cię o okazanie mi synowskiej miłości, i nie wątpię, że mi ją okażesz chociaż będziesz musiał złożyć wielką ofiarę. Jeżeli prawdziwe mnie kochasz jako ojca, nie czyń tego..., dlaczego upokarzasz osoby Świętej Matki Kościoła i Zakonu Kapucynów.
Mam wrażenie, że w tej notce i w komentarzach sugeruje się, że ksiądz Boniecki popiera takie działania lub wręcz sam je wywołuje. Wnioskując z wypowiedzi zamieszczonej na stronach "Tygodnika Powszechnego", jest wręcz przeciwnie.
Tendencyjny artykuł na chrześcijańskim portalu. Wstyd! Dlaczego obraża się ks. Bonieckiego, a nie napisze pełnej prawdy, że ks. Boniecki wystosował apel do tzw. obrońców, aby zaprzestali blokowania konta. http://tygodnik.onet.pl/30,0,72255,serwer_marianow_nadal_blokowany,artykul.html
Hakerzy - lewacy. Kochają "ludzkość", "wolność słowa" i "humanizm", ale dla pojedynczego człowieka szacunku nie mają. Hakerze - idioto, jeśli czytasz te słowa, pomyśl ile dzieci zmarło w mękach czerwonki dzięki twojemu "humanizmowi".
Bardzo mnie nie pokoi to co dzieje się w zgromadzeniu w moim zgromadzeniu , jest to efekt decyzji o. prowincjała ,które jak mniemam podiął w afekcie co do osoby ks Adama . Ludzie to nie jest wina ks Adama , że hakerzy zaatakowali serwer zakonny. Użyjcie rozumu , chyba Pan Bóg was tym obdarzył.
Eva ks. Boniecki nie jest "pełen pokory" ponieważ nie posłuchał swoich przełożonych. Eva "medialność i poklask najbardziej znanego redemptorysty nikomu" nie jest usprawiedliwieniem dla poczynań ks. Bonieckiego.
Syn duchowy O. Pio - Emanuele Brunatto, napisał książkę i chciał bronić o. Pio. Stolica Apostolska, która wiedziała o tym zamierzeniu sugerowała by zablokować wydanie tej publikacji, by nie doszło do skandalu. O. Pio znalazł się pomiędzy obroną jego osoby a dopuszczeniem publicznych ataków na niektórych dostojników kościelnych występujących przeciw niemu. W liście napisanym przez o. Pio czytamy:
"Proszę cię o okazanie mi synowskiej miłości, i nie wątpię, że mi ją okażesz chociaż będziesz musiał złożyć wielką ofiarę. Jeżeli prawdziwe mnie kochasz jako ojca, nie czyń tego..., dlaczego upokarzasz osoby Świętej Matki Kościoła i Zakonu Kapucynów.
nie pokora, nie dobre imię Kościoła - prawda was wyzwoli
ks. Bonieckiego, a nie napisze pełnej prawdy, że ks. Boniecki wystosował apel do tzw. obrońców, aby zaprzestali blokowania konta.
http://tygodnik.onet.pl/30,0,72255,serwer_marianow_nadal_blokowany,artykul.html
http://gosc.pl/doc/1040878.Ks-Boniecki-Moja-wypowiedz-zmanipulowano
oraz (bliźniaczo)
http://info.wiara.pl/doc/1040878.Ks-Boniecki-Moja-wypowiedz-zmanipulowano
Ludzie to nie jest wina ks Adama , że hakerzy zaatakowali serwer zakonny. Użyjcie rozumu , chyba Pan Bóg was tym obdarzył.