Wolność religijna pomnaża wspólne dobro

Chrystusowe orędzie zbawienia, przebaczenia i miłości głoszone jest w Indonezji od wieków. Przypomniał o tym Papież, przyjmując przybyłych z wizytą ad limina biskupów z tego azjatyckiego kraju o największej na świecie liczbie muzułmanów.

Reklama

Dobrą Nowinę o Chrystusie misjonarze zanieśli tam już w XVI wieku. Dziś indonezyjskich katolików jest ponad 6 mln i mają 37 diecezji. Benedykt XVI zwrócił uwagę, że głoszenie Ewangelii łączy się też ze świadectwem chrześcijańskiego miłosierdzia. Wyraził uznanie licznym osobom i organizacjom, które w imieniu Kościoła niosą w Indonezji świadectwo Bożej miłości. Przyczyni się to nie tylko do duchowego wzrostu Kościoła.

„Umocni to również indonezyjskie społeczeństwo przez promowanie wartości drogich waszym rodakom: tolerancji, jedności i sprawiedliwości dla wszystkich obywateli. Konstytucja Indonezji właściwie gwarantuje podstawowe prawo człowieka do swobodnego praktykowania własnej religii. Wolności życia Ewangelią i jej głoszenia nie można nigdy z góry zakładać. Trzeba zawsze w sposób właściwy i cierpliwie zabiegać o jej przestrzeganie. Wolność religijna nie jest też tylko prawem do tego, by być wolnym od zewnętrznego przymusu. To również prawo, by być autentycznie i w pełni katolikami, praktykować swą wiarę, budować wspólnotę Kościoła. Wolność religijna pozwala przyczyniać się do wspólnego dobra, głosząc Ewangelię jako Dobrą Nowinę dla wszystkich i zachęcając każdego do bliskości z Bogiem łaskawym i miłosiernym, objawionym w Jezusie Chrystusie” - powiedział Benedykt XVI.

Ojciec Święty wyraził wdzięczność księżom i osobom zakonnym pracującym dla dobra swych indonezyjskich sióstr i braci. Podkreślił konieczność zapewnienia im odpowiedniej formacji. Wskazał ponadto na znaczenie, jakie ma w tym kraju dialog międzyreligijny. Uczestnicząc w nim, biskupi winni zapewnić, by chrześcijanie stawali się czynnikiem pokoju, wytrwałości i miłosierdzia.

Przewodniczący episkopatu Indonezji zwraca uwagę, że choć większość miejscowych muzułmanów jest umiarkowana i otwarta na współpracę z chrześcijanami, zaczyna tam narastać radykalizm grup ekstremistycznych. „Mówi się zawsze, że ta przemoc nie ma charakteru czysto religijnego. Nie uważam jednak, by była tylko polityczna czy ekonomiczna” – powiedział bp Martinus Situmorang OFM Cap agencji UCAN. Jak dodał, sami muzułmańscy zwierzchnicy religijni są zaniepokojeni znacznym wpływem tych radykalnych grup na wyznawców islamu.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7