Podaj dalej

„Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne” – wzdycham. „Tyy, dobre! Skąd masz to hasło?” Jak odpowiedzieć?

Reklama

Siedzimy sobie ze znajomą przy kawie. I tak sobie narzekamy na czasy i – jak to starsze panie - na młodych. Że kiedyś zmądrzeją jak ich życie przeczołga, jak poczują na własnej skórze. Tak, teraz myślą sobie, że im wszystko wolno.  

„Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne” – wzdycham. „Tyy, dobre! Skąd  masz to hasło?” Jak odpowiedzieć? Ogólnie – to z Pisma świętego. Bardziej szczegółowo: od świętego Pawła. Może rozszerzyć cytat o następne słowa wiele dające do myślenia o ludzkiej wolności. Może skierować rozmowę na temat życiowych mądrości, których w Piśmie świętym nie brak. Albo bąknąć pod nosem: „A gdzieś tam to hasełko słyszałam. Dobre, mówisz?” 

Kiedy ostatnio w naszej grupie szwendaczy za sprawą jednej z nowych osób rozmowa zeszła na tematy religijne, nasz przewodnik Paweł - zwany również „kierownikiem zamieszania” - wyraził zdziwienie, bo dotąd tak nie bywało. Jakoś trudno skierować rozmowę na temat wiary, religii. Przecież  tłoczono nam w głowy od dziesięcioleci: „Prywatna sprawa.” Hmm, prywatna... Nasze zdrowie też jest  prywatną sprawą, a jednak ile rozmów toczy się wokół tematu zdrowia czyli chorób, czyli tego, że „tu mie boli, tu mie żgo,” że udało się zająć miejsce w kolejce do specjalisty, a takie czy inne badanie wcale takie straszne nie jest albo przeciwnie – to istny horror.

Mamy skarby, a czasem trudno podać je dalej, choć ich od tego nie ubędzie. Czasem można przekazać religijną książkę albo czasopismo. Wiem, ten, komu czasopisma przekazujemy na pewno ich nie kupi w kościele czy kiosku – to minus. Ale tak całkiem szczerze - kupiłby, gdyby mu nie podać?

Czasem coś, co nas nie bardzo przekonuje, dla kogoś innego będzie skarbem. Ot, od czasu do czasu kupuję „Niedzielę.” Przekazuję osobie zainteresowanej głównie jej lżejszym działem (niegdyś dodatkiem) „Bliżej życia z wiarą.” Ostatnio co miesiąc do „Niedzieli” dodawany jest również „Niezbędnik katolika.” Modlitwy, fragmenty czytań na każdy dzień, rozważania. Próbuję. Nie, to nie dla mnie… Podaję dalej. To, co mnie nie przekonało, dla kogoś innego okazało się cenną pomocą w modlitwie, w wieczornym wyciszeniu, religijnej refleksji.

Dla wielu słowo drukowane to już przeszłość, a prawdziwą możliwość dzielenia się Dobrą Nowiną stwarza internet. Słowo na papierze ma jednak swój specjalny urok. A rozmowa przy rodzinnym stole czy ze znajomymi przy kawie chyba też na szczęście nie odeszła całkiem do lamusa.  

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
29 30 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9

Reklama