Tam gdzie Maksym widział potwierdzenie, scholastycyzm upatrywał wyjątku: inaczej niż u innych ludzi, ciało Chrystusa zostało ożywione rozumną duszą przy poczęciu.
Podsumujmy. Podstawowe zasady tomistycznej antropologii są następujące:
A. Dusza nie jest człowiekiem. Człowiek nie jest duszą, lecz bytem składającym się z duszy i ciała.[11] Dusza oddzielona od ciała nie jest człowiekiem.[12] Sama dusza nie może być nazwana osobą, podobnie jak sama ręka lub noga. Osoba ma – można rzec obrazowo – pełną naturę gatunku.[13]
B. Dla duszy jest naturalne być połączoną z ciałem. Dlatego oddzielenie duszy od ciała w chwili śmierci jest „przeciwne naturze”, a zmartwychwstanie ciała w pewien sposób „konieczne”.[14]
C. Dusza jest formą ciała.[15] „Forma” oznacza tu wewnętrzną zasadę kształtującą rzecz, sprawiającą, że jest ona tym, czym jest. Dusza nie jest motorem w maszynie, wprawiającym ją w ruch. Nie – to dzięki niej ciało jest właśnie ciałem człowieka. Posiadające duszę ciało jest ciałem żyjącej istoty ludzkiej.
D. Rozumna dusza, która nie jest przekazywana przez rodziców, zostaje tchnięta w ciało przez Boga, kiedy tylko stanie się ono gotowe ją przyjąć.[16] Musi mieć ono odpowiednią strukturę. Św. Tomasz wyjaśnia, w jaki sposób jest ono odpowiednio ukształtowane przez Boskiego Artystę do owych duchowych aktów, do których spośród cielesnych stworzeń zdolny jest tylko człowiek. Jego zmysły nie służą tylko do jedzenia i seksu, ale również do zdobywania wiedzy, a zatem nie węszy on wokół z nosem przy ziemi, lecz ma postawę wyprostowaną i może unieść twarz w górę, by spoglądać w niebo.[17]
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.