Nadprzyrodzone ojcostwo Józefa kryje w sobie tajemnicę autorytetu. Jak mówi św. Paweł, wszelki autorytet pochodzi od Ojca (zob. Ef 3, 15), w Józefie zaś zostaje nam dane ojcostwo Boga Ojca w sposób bardzo ubogi, a zarazem bardzo absolutny. Jest to jeden z zasadniczych aspektów tajemnicy Józefa.
Święta Rodzina przedstawia więc radykalną odnowę dokonującą się w sercu Maryi; Ona jest strażniczką autorytetu ojcowskiego, który dzięki Niej odzyskuje całą moc. Istnieje tu nowy porządek. Trzeba z wielką uwagą podchodzić do faktu, że w Dawnym i w Nowym Przymierzu napotykamy wprawdzie te same elementy, ale w innym porządku. Duch Święty wprowadza porządek miłości, daleki od kartezjańskiej logiki; logika Ducha Świętego to miłość rozwijająca się według porządku mądrości. Maryja to wszystko podejmuje w swym sercu, a ojcowski autorytet Józefa wpisuje się w serce Maryi. To coś zupełnie nowego: autorytet ojcowski wiąże się z tajemnicą źródła, z tajemnicą macierzyńskiej płodności pochodzącej bezpośrednio od Boga. W swoim dziewiczym macierzyństwie Maryja jest bezpośrednio związana z Ojcem − to w Nim jest Ona „źródłem”.
Spróbujmy zrozumieć ojcowski autorytet Józefa. Znacznie przewyższa on autorytet patriarchów, gdyż Józef był ojcem dla Syna Bożego. Autorytet może bowiem być większy lub mniejszy zależnie od tego, dla kogo jest się autorytetem. Czyż nie dlatego Pismo Święte mówi nam, że „Pan uczcił ojca przez dzieci” (Syr 3, 2)? To pokazuje, jaki jest autorytet Józefa, skoro zostanie uczczony przez kapłaństwo Chrystusa, przez umiłowanego Syna Ojca! Józef jest autorytetem dla Tego, który jest umiłowanym Synem. Na jakiej podstawie? Gdyż jest związany z Maryją. Widać tutaj różnicę między związkiem Abrahama i Sary a związkiem Maryi i Józefa... Maryja to Niewiasta, całkowicie zależna od Boga, niepokalana, przeczysta, bez reszty miłująca. Ponieważ należy wyłącznie do Boga, przewyższa kobiecością wszystkie inne kobiety. Ma serce bardziej czułe, bardziej miłujące, bardziej zdolne do miłowania, więc łączy Ją z Józefem silniejsza więź niż jakąkolwiek inną żonę ze swoim mężem. Jest z nim związana znacznie głębiej, silniej. To właśnie ta więź – a także upragniona przez Boga zażyłość między nimi – jest źródłem autorytetu Józefa. W tym sensie można by niemal powiedzieć, że jego autorytet jest „zapośredniczony” przez Maryję, ale jednocześnie reprezentuje bezpośrednio autorytet Ojca. Autorytet Józefa sięga zatem w pewien sposób wymiaru absolutnego − być może tu właśnie kryje się sekret pośrednictwa Maryi: jest to pośrednictwo, które niczego od siebie nie uzależnia. Przywykliśmy do pośredników, którzy starają się mieć wpływ na sprawy, w których pośredniczą, w pewien sposób się narzucając. Pośrednictwo Maryi jest zupełnie inne – pośrednicząc, pozostaje Ona jednocześnie poddana autorytetowi Józefa. Jego autorytet pochodzi od Boga i „przechodzi” przez Maryję, a Maryja jest poddana Józefowi...
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.