W społeczeństwie dzisiejszym jest niezbędna i pilnie potrzebna, jak nigdy dotychczas, obecność przykładnych rodzin chrześcijańskich - powiedział Benedykt XVI w homilii wygłoszonej na hipodromie w Zagrzebiu.
Wezwał do przeciwstawienia się zeświecczonej mentalności, która spycha Boga na margines życia i prowadzi do rozpadu rodziny. We Mszy św. uczestniczyło około 400 tys. wiernych. Na początku liturgii, która była punktem kulminacyjnym I Narodowego Dnia Chorwackich Rodzin Katolickich, papieża pozdrowił metropolita Zagrzebia, kard. Josip Bozanić. Podziękował Benedyktowi XVI za odwiedziny i – polecając zgromadzonych wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny oraz błogosławionych Alojzego Stepinaca i Jana Pawła II – prosił, aby „przeobrażająca moc Ducha Świętego objawiła nam, że, żyjąc «razem w Chrystusie» [hasło podróży papieskiej – KAI], głosimy Imię Boże wśród ludzi”. Nawiązał do Dnia Chorwackich Rodzin Katolickich i podkreślił, że spotkanie to jest uwieńczeniem dążeń, aby w centrum troski duszpasterskiej była rodzina oraz zachętą do nowego rozmachu w pracy na rzecz rodziny jako „najświętszej instytucji życia społecznego”.
Metropolita zagrzebski w sposób szczególny podziękował Ojcu Świętemu za beatyfikację Jana Pawła II – „naszego nowego orędownika w niebie”, co zebrani potwierdzili rzęsistymi oklaskami. Podkreślił piękno zbieżności I Narodowego Dnia Chorwackich Rodzin Katolickich z owym „dniem święta naszej wiary”. Ujawnia to, że „rodzina chrześcijańska odnajduje swą tożsamość i odnawia swą siłę w tajemnicy Chrystusa i w tajemnicy Kościoła”. –Ojcze Święty, ucz nas, umacniaj nas i swym błogosławieństwem apostolskim wspieraj nas! Oto naród wierny prawdziwie cieszy się ze spotkania z Tobą – zakończył arcybiskup chorwackiej stolicy.
Mszę św. koncelebrowało z papieżem pięciu kardynałów (Ennio Antonelli i Tarcisio Bertone z Watykanu, Jospić Bozanić z Zagrzebia, Józef Glemp z Warszawy i Vinko Puljić z Sarajewa), 60 biskupów z Chorwacji i innych krajów oraz około tysiąc księży.
Ewangelię przeczytali diakon obrządku łacińskiego i kapłan obrządku bizantyjskiego. W wygłoszonej po włosku i tłumaczonej na chorwacki homilii Ojciec Święty wskazał, że rodzina chrześcijańska jest szczególnym znakiem obecności i miłości Chrystusa. Nawiązując do głównego celu swej podróży – udziału w Narodowym Dniu Chorwackich Rodzin Katolickich – papież wyraził uznanie, że dziś wiele rodzin chrześcijańskich ma coraz większą świadomość swego powołania misyjnego i angażuje się w świadczenie o Chrystusie Panu. Przypomniał słowa bł. Jana Pawła II, iż „prawdziwa rodzina, oparta na małżeństwie, jest sama w sobie dobrą nowiną dla świata” i że „w Kościele nadeszła godzina rodziny, która jest także godziną rodziny misyjnej”.
W społeczeństwie dzisiejszym jest niezbędna i pilnie potrzebna, jak nigdy dotychczas, obecność przykładnych rodzin chrześcijańskich – przekonywał Benedykt XVI. Podkreślił, że jest to szczególnie ważne zwłaszcza w Europie, w obliczu szerzącego się zeświecczenia, które prowadzi do spychania Boga na margines życia i do nasilającego się rozpadu rodziny. Absolutyzuje się wolność bez zaangażowania na rzecz prawdy i propaguje się jako ideał dobrobyt indywidualny – korzystanie z dóbr materialnych i przelotnych doświadczeń.
Pełny tekst homilii
Miłość sprowadza się do uczuciowych emocji i do zaspokojenia instynktownych odruchów, bez zobowiązania do budowy trwałych związków wzajemnej przynależności i otwarcia się na życie – ubolewał papież. Przypomniał, że wszyscy jesteśmy powołani do przeciwstawiania się takiej mentalności, a obok nauczania Kościoła bardzo ważne jest konkretne świadectwo i zaangażowanie rodzin chrześcijańskich, zwłaszcza gdy chodzi o potwierdzenie nienaruszalności życia ludzkiego od poczęcia po naturalny jego kres, jedynej i niczym niezastąpionej wartości rodziny, opartej na małżeństwie. Podkreślił też konieczności działań ustawodawczych, wspierających rodziny w zadaniu rodzenia i wychowywania dzieci.
Ojciec Święty wezwał rodziny chrześcijańskie do odwagi, nieulegania tej zeświecczonej mentalności, „która proponuje współżycie jako coś, co przygotowuje lub wręcz zastępuje małżeństwo”. – Pokazujcie własnym świadectwem życiowym, że można kochać, jak Chrystus, bez zastrzeżeń, że nie trzeba się lękać zaangażowania dla innej osoby! Cieszcie się ojcostwem i macierzyństwem! Otwarcie na życie jest znakiem otwarcia na przyszłość, zaufania w przyszłość – stwierdził Benedykt XVI, zapewniając, że „dobro rodziny jest także dobrem Kościoła”. Przypomniał własne słowa sprzed kilku lat, iż rodziny chrześcijańskie budują Kościół i nawzajem – Kościół budowany jest przez rodziny, „małe kościoły domowe”.
Następnie zgromadzeni odmówili wyznanie wiary, do którego krótko wprowadził kard. Bozanić, zachęcając do wyznania wierności Bogu razem z „Piotrem naszych czasów”. W modlitwie wiernych proszono Boga m.in. za prawodawców, naukowców i ludzi kultury, aby usłyszeli prawdę Ewangelii i „oddali swoje kompetencje na służbę godności każdej osoby ludzkiej od poczęcia do naturalnej śmierci”.
Po Komunii św., której papież udzielił osobiście 39 osobom, bp Valter Župan, przewodniczący komisji episkopatu ds. rodziny wezwał zgromadzonych do odmówienia południowej modlitwy maryjnej okresu wielkanocnego „Regina Caeli”. W wielokrotnie przerywanym oklaskami przemówieniu ordynariusz diecezji Krk wskazał, że przyszłość Chorwacji buduje się na wartościach chrześcijańskich i rodzinnych a rodziny w tym kraju będą zdecydowanie budować swoją przyszłość na tradycyjnym opowiedzeniu się za nienaruszalnością życia, za małżeństwem i rodziną.
Przypominając wielowiekowe burzliwe dzieje chrześcijaństwa w Chorwacji, podkreślił, że mimo wielu trudnych okresów, pozostała ona mocnym przedmurzem chrześcijaństwa w tej części świata. – Mogliśmy to uczynić, gdyż to rodziny były u nas zakotwiczone na trwałych wartościach Ewangelii i byliśmy podobni do owego domu zbudowanego na skale, którego nie zniszczą burze – stwierdził hierarcha, dodając, że wiele takich burz jest także obecnie i „również teraz małżeństwu i rodzinie grozi osłabienie ich stabilności”. Zwrócił uwagę, że dziś lansuje się wzorce wspólnego życia, które nie odpowiadają tradycyjnym europejskim i chorwackim wartościom chrześcijańskim. W tym kontekście wyraził przekonanie, że to właśnie na wartościach rodzinnych i chrześcijańskich buduje się przyszłość tego kraju.
Według bp. Župana na Mszy obecne są rodziny, reprezentujące większość narodu i obywateli chorwackich, które mają prawo do życia oraz do publicznego głoszenia tych wartości, zgodnie z którymi wszyscy otrzymali życie i że właśnie dzięki nim dzieci mają naturalne prawo nazywania swych rodziców mamą i tatą. W imieniu rodzin wyraził życzenie, aby władze zrewidowały ustawy, pozwalające na zniszczenie ludzkiego życia, na rzecz takich praw, które to życie wspierają.
Na zakończenie swego przemówienia bp Župan przywołał rok 879, gdy papież Jan VIII ogłosił chorwackiemu księciu Branimirowi, że na święto Wniebowstąpienia Jezusowego nałoży na niego ręce przy ołtarzu oraz udzieli błogosławieństwa jemu i jego narodowi. W związku z tym mówca poprosił papieża o błogosławieństwo. – I ty, Ojcze Święty, unieś dziś wysoko swe ręce i pobłogosław tym, którzy nami rządzą, sprawującym władzę państwową, naszemu Kościołowi i jego pasterzom, naszym rodzinom i temu narodowi, pobłogosław naszej drogiej ojczyźnie – Chorwacji – prosił biskup Krku.
Po jego słowach małżeństwo Rafaela i Petar Krešimir Hodžiciowie (jest on przewodniczącym Biura ds. Rodziny w łonie Chorwackiej Konferencji Biskupiej) wraz z dwójką swych dzieci wręczyli Ojcu Świętemu, w imieniu wszystkich chorwackich rodzin katolickich, miniaturę „świecy zawierzenia” tychże rodzin.
Następnie krótkie rozważanie wygłosił Benedykt XVI. – Dziś jestem tutaj, aby utwierdzić was w wierze i jest to dar, który wam przynoszę: wiara Piotra, wiara Kościoła! Zarazem jednak to wy dajecie mnie tę samą wiarę, wzbogaconą waszym doświadczeniem, radościami i cierpieniami. W sposób szczególny dajecie mi swoją wiarę przeżywaną w rodzinie, abym zachował ją w dziedzictwie całego Kościoła – mówił papież. Zawierzył Maryi wszystkie rodziny chorwackie, ich obowiązki zawodowe i domowe, a także przygotowania do przyszłorocznego VII Światowego Spotkania Rodzin w Mediolanie. Zaapelował, aby instytucje publiczne wspierały zawsze rodzinę – tę podstawową komórkę organizmu społecznego. – Drogie rodziny, nie lękajcie się! Pan kocha rodzinę i jest blisko was! – zapewnił Ojciec Święty. Pozdrowił również krótko obecnych na liturgii wiernych w językach słoweńskim, serbskim, macedońskim, węgierskim, albańskim i niemieckim.
Liturgię na hipodromie zakończyło apostolskie błogosławieństwo, udzielone przez papieża.
Po krótkim odpoczynku w nuncjaturze apostolskiej, Ojciec Święty uda się do nowej siedziby Sekretariatu Chorwackiej Konferencji Biskupiej. Tam o godz. 14.00 zje obiad z chorwackimi biskupami oraz osobami mu towarzyszącymi w 19. podróży apostolskiej.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.