Wydarzenie odbywające się pod hasłem „Tak dla życia” zgromadziło wiele rodzin.
Kilkadziesiąt tysięcy członków organizacji katolickich i stowarzyszeń pro-life wzięło udział w niedzielne popołudnie w centrum Madrytu w manifestacji przeciwko aborcji. Wydarzenie odbywające się pod hasłem „Tak dla życia” zgromadziło wiele rodzin.
Jak poinformowała współorganizująca demonstrację Leticia Salinero, niedzielny marsz służy promocji kultury istnienia rozumianego jako życie od poczęcia do naturalnej śmierci. - Bez względu na to, jakie jest ludzkie życie, należy go bronić. Jesteśmy tu po to, aby mówić, że życie jest darem, bez względu na okoliczności, a także bronić prawa do życia dla każdego człowieka – powiedziała Salinero.
Hiszpańska aktywistka podkreśliła, że obecne na demonstracji osoby chcą przeciwstawić się przepisom służącym zabijaniu nienarodzonych dzieci. – Te przepisy są niezgodne z prawem naturalnym – dodała.
Uczestniczący w niedzielnym wydarzeniu aktywiści wskazywali na paradoks polegający na większych wydatkach rządu Hiszpanii Pedro Sancheza na wspieranie przerywania ciąży, niż na pomoc dla ciężarnych kobiet. Jak wyliczyli oni, w 2023 r. państwo hiszpańskie przekazało łącznie 40 mln euro na aborcję, podczas gdy na pomoc dla kobiet w ciąży zaledwie 20 mln euro.
Ustawa dopuszczająca przerwanie ciąży w Hiszpanii, która została uchwalona przez parlament w lutym 2010 r., dopuszcza aborcję na życzenie kobiety w pierwszych 14 tygodniach ciąży. Przewiduje też, że aborcja jest dopuszczalna do 22. tygodnia ciąży, jeśli ta zagraża zdrowiu lub życiu matki. W 2023 r. na terenie tego kraju przeprowadzono 98 tys. aborcji, czyli o 9 proc. więcej w stosunku do roku poprzedniego.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.