Katolik powinien oddać głos na kandydata, który opowiada się za wartościami fundamentalnymi i należy do ugrupowania, które ma w swoim programie przestrzeganie tych wartości. Warto, aby sprawdził też, czy te deklaracje mają pokrycie w praktyce.
Za kilka dni przy urnie wyborczej zdecydujemy, na kogo oddać głos w wyborach parlamentarnych. Katolicka nauka społeczna (KNS) sformułowała kryteria, którymi przy podejmowaniu decyzji o poparciu danego kandydata powinien kierować się katolik. Przed każdymi wyborami polscy biskupi przypominają te kryteria. W maju Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski wydała specjalne stanowisko dotyczące wyborów, zaś we wrześniu Rada ds. Społecznych KEP opublikowała „Vademecum wyborcze katolika”. Obydwa dokumenty oczywiście opierają się na KNS. Zawarte w nich kryteria mają charakter ogólny. Chcąc być w zgodzie z nauczaniem Kościoła, katolicki wyborca powinien z ich perspektywy przeanalizować poglądy kandydata i program ugrupowania, z którego listy on startuje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Watykan uznał cud potrzebny do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).
To nie wojna. T korzystanie z praw zagwarantowanych w konstytucji.