Zbliża się koronacja Matki Bożej w Kietrzu

Uroczystość zaplanowana jest w niedzielę 23 lipca. Rozpocznie się Mszą św. o 16.00 w kościele parafialnym św. Tomasza Apostoła w Kietrzu. Eucharystii będzie przewodniczył abp Adrian Galbas SAC, metropolita katowicki i delegat KEP ds. Ruchu Szensztackiego w Polsce.

Koronację poprzedzi Triduum, zaplanowane od czwartku do soboty w kościele parafialnym w Kietrzu o 17.30. W czwartek nabożeństwo poprowadzi diecezja katowicka i gliwicka, w piątek - diecezja opolska, a w sobotę - s. M. Pia Buesge z Niemiec wraz siostrami.

Kaplica szensztacka, zbudowana w 1933 r. z inicjatywy bł. ks. Ryszarda Henkesa SAC naprzeciwko szkoły pallotyńskiej w Kietrzu (właściwie wówczas w niemieckim Katscher), wzorowana była na kaplicy w Schönstatt. Prawdopodobnie jest pierwszą na świecie budowlą wzorowaną na Prasanktuarium Ruchu Szenstackiego, gdyż idea budowania tzw. sanktuariów filialnych dokładnie na wzór Prasanktuarium pojawiła się dopiero 10 lat później, w roku 1943, kiedy wybudowano pierwsze sanktuarium filialne w Urugwaju.

O. Józef Kentenich modlił się w tej kaplicy podczas swoich pobytów w Kietrzu w latach 1933, 1934 i 1936.

Po wygnaniu księży pallotynów z Kietrza przez Armię Czerwoną, duszpasterską pieczę nad parafią przejęli księża diecezjalni. Kaplica przetrwała dzięki miejscowym rodzinom szensztackim i Instytutowi Świeckiemu Pań Szensztatu. Od lat 60. do 80. XX w. członkinie instytutu miały w niej swoje poświęcenia kursowe, a Kurs Matka Chleba w 1988 r. koronował obraz Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej z kaplicy w Kietrzu na Królową Matkę Żywego Chleba.

Ks. Stefan Pieczka, który w 1962 r. został proboszczem w Kietrzu, podjął wraz Instytutem Świeckim Pań Szensztatu dzieło odnowienia kaplicy. Sukcesywnie wyposażano ją na wzór Prasanktuarium w Schönstatt. Nowy obraz Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej, figura św. Michała Archanioła, Krzyż Jedności, wieczna lampka, oko Opatrzności były darami ofiarowanymi i duchowo wypracowanymi przez poszczególne kursy Instytutu Świeckiego Pań Szensztatu.

Kietrzańska kaplica stanowiła centrum duchowości szensztackiej na ziemi śląskiej i opolskiej do czasu wybudowania sanktuariów w Winowie (1988) i Zabrzu-Rokitnicy (2000). Potem jej znacznie nieco przygasło.

Wśród członków Ruchu Szensztackiego zrodziła się idea ukoronowania obrazu Maryi w kaplicy w Kietrzu na Królową Pojednania jako wyraz wdzięczności Maryi Matce Trzykroć Przedziwnej za obecność na tej ziemi od 90 lat i szacunek dla duchowych korzeni polskiego Szensztatu, które właśnie tutaj Maryja zapuściła już przed wojną.

- Pragniemy ukoronować Maryję w obrazie z kaplicy w Kietrzu na Królową Pojednania, gdyż bł. Ryszard Henkes SAC, któremu wybudowanie tej kaplicy zawdzięczamy, był za swojego życia i jest teraz w Niebie wielkim orędownikiem pojednania i sługą prawdy. Mamy trudny czas wojny na Ukrainie. To z tamtych wschodnich terenów w 1945 r. przesiedleni zostali Polacy do Kietrza. To na ich ziemi, ziemi ich ojców i matek, ziemi ich korzeni, trwa teraz wojna i giną niewinni ludzie. Mamy trudny czas. Potrzebujemy pokoju. W tej koronacji wypraszamy pojednanie i pokój na świecie przez wstawiennictwo Maryi - podkreślają członkowie Ruchu Szensztackiego.

W symbolikę korony członkowie Ruchu Szensztackiego wplatają duchowe dziedzictwo i historię, wdzięczność i szacunek. Niebieski topaz symbolizuje wdzięczność za pierwszą na świecie (lub jedną z pierwszych) kaplic ku czci Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej wzniesioną poza Schönstatt. Trzy niebieskie akwamaryny to wyraz wdzięczności, że trzykrotnie osobiście modlił się w tej kaplicy o. Józef Kentenich, założyciel Międzynarodowego Ruchu Szensztackiego. Sześć lilii z cyrkonii – wdzięczność za 6 sanktuariów szensztackich wybudowanych na polskiej ziemi po wojnie, już w nowych granicach Rzeczypospolitej Polskiej.

Z kolei w pięć kłosów wpisana jest symbolika chleba dającego życie, nawiązanie do Sakramentu Eucharystii. Kurs Matka Chleba, który koronował obraz Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej w Kietrzu w 1988 r. na Królową Matkę Żywego Chleba liczył 5 osób, stąd 5 kłosów. Właśnie na bazie tamtej korony wykonana jest obecna Korona Pojednania, a splot tkacki wyraża wdzięczność za świadectwo życia bł. Ryszarda Henkesa SAC, orędownika pojednania. Wyraża też potrzeby zgody i pokoju w ogarniętym wojnami świecie i nawiązuje do sakramentu pokuty czyli pojednania człowieka z Bogiem i z drugim człowiekiem oraz do historii Kietrza, niegdyś miasta tkaczy. Niebieska kolorystyka kamieni to oczywiście kolor maryjny.

- Przygotowania do koronacji, czyli objęcie modlitwą tej inicjatywy, rozpoczęły się 24 października 2022 r. We wstępie do nowenny przed koronacją Matki Bożej w kaplicy w Kietrzu na Królową Pojednania, czytamy: "W każdy miesiąc nowenny wprowadza nas myśl o. Józefa Kentenicha związana z pojednaniem. Następnie jest krótkie rozważanie ojca założyciela o Bożej Opatrzności i modlitwa koronacyjna. Rozważania zapraszają do pojednania ziemi z niebem, zapraszają do tego, abyśmy nie oddzielali tego, co od wieków jest połączone: świata nadprzyrodzonego i świata doczesnego. Wiara w Opatrzność jest tym, co scala, dlatego nowenna jest o niej, o wierze w Opatrzność Bożą, głównym charyzmacie Szensztatu - powiedziała Regina Strzeduła podczas czuwania Ruchu Szensztackiego w Opolu-Winowie.