O. Héctor Josúe Garza prawdopodobnie został zamordowany. Był zastępcą proboszcza w kościele Najświętszej Maryi Panny z Cañaveral w Floridablanca.
Wierni parafii w kolumbijskim departamencie Santander są wstrząśnięci śmiercią kapłana, do której doszło w środę najprawdopodobniej w wyniku napadu. Jak podało Radio Blu w Bogocie, zakonnik był od pięciu lat „kochanym i znanym” zastępcą proboszcza w Floridablanca. „Na jego ciało natknął się zakrystian, który zaalarmował policję. Funkcjonariusze przybyli na miejsce wraz z prokuratorem” – pisze „Avvenire”, największy włoski dziennik katolicki.
Zostało wszczęte śledztwo, by ustalić przyczyny śmierci kapłana, ale według pierwszych informacji, które przekazały władze, obok ciała znaleziono „przedmiot mogący spowodować uraz”.
Mieszkańcy twierdzą, że nie widzą, co się stało, ale proszą o przeprowadzenie skrupulatnego śledztwa, bo „kapłan był bardzo znany na tym terenie”.
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).