Polska Misja Medyczna pomaga wenezuelskim uchodźcom w Kolumbii.
Od 2016 r. trwa największy trwający obecnie kryzys migracyjny w Ameryce Południowej. Z dziećmi na rękach, bez oszczędności i jasnego celu, codziennie Wenezuelę opuszcza od 500 do 700 osób. Szacuje się, że do listopada 2020 r. kraj opuściło ok 5.4 mln Wenezuelczyków, z czego blisko 1.7 mln przebywa w Kolumbii. Wśród nich często matki i kobiety w ciąży, które nie są w stanie uzyskać niezbędnej opieki medycznej w kraju.
Aby wyruszyć, matki musiały kupić buty, żywność, wózek dla dziecka, ubrania na deszczowe noce, często leki. Organizacja Save The Children, która współpracuje w Kolumbii z Polską Misją Medyczną szacuje, że koszt przejścia 1 km dla 4-osobowej rodziny to ok. 5 USD. To niewyobrażalna kwota w kraju, w którym minimalne wynagrodzenie to około 1 dolara na miesiąc. A podróż odbywa się najczęściej jedynym dostępnym transportem – parą nóg. Dla tysięcy Wenezuelczyków celem nadrzędnym jest dotarcie do regionu La Guajira, w Kolumbii. Przed nimi nawet 250 kilometrów pieszej wędrówki. Uchodźcy mogą liczyć na pomoc organizacji humanitarnych, które na miejscu spotykają się z niewyobrażalną skalą niezaspokojonych potrzeb.
„Mierzymy się w brakiem najbardziej podstawowych leków, sprzętu medycznego i szczepień. Do tego dochodzi osłabienie spowodowane niedożywieniem i długą wędrówką, szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży. Bez zapewnienia minimum pomocy, rodziny nie mogą liczyć na rozpoczęcie nowego życia w Kolumbii, w której najczęściej nie są objęci żadną formą wsparcia medycznego.” - mówi Małgorzata Olasińska-Chart, która koordynuje pomoc dla Wenezueli Polskiej Misji Medycznej.
Polska Misja Medyczna wraz z Save The Children Colombia zapewniają pomoc w dostarczeniu środków higieny, żywności i wyprawek dla noworodków wenezuelskim uchodźcom w kolumbijskim regionie La Guajira.
Jak wspomóc te działania? Informacja na stronie: pmm.org.pl
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.