Papież przyjął zwierzchnika ukraińskiego Kościoła grekokatolickiego. Zna go jeszcze z Argentyny

Papież Franciszek przyjął w poniedziałek na audiencji zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego arcybiskupa Światosława Szewczuka - poinformował Watykan. To jego pierwsze spotkanie z papieżem od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę 24 lutego.

Reklama

Arcybiskup Szewczuk zna obecnego papieża z czasów, gdy pracował w jego ojczyźnie - Argentynie. Już dzień po wyborze Franciszka w 2013 roku powiedział, że Jorge Bergoglio jest wychowankiem ukraińskiego księdza Stepana Czmila i dobrze zna Ukraiński Kościół Greckokatolicki.

"Obecny papież, będąc jeszcze studentem szkoły salezjanów, każdego ranka, póki jeszcze wszyscy chłopcy spali, posługiwał do mszy odprawianej przez ojca Czmila. Dobrze zna nasz obrządek i nawet pamięta naszą liturgię" - wyjaśnił wtedy.

Franciszek spotkał się z Szewczukiem dzień po tym, gdy podczas konferencji prasowej w samolocie papież mówił dziennikarzom, że Watykan prowadzi prace na rzecz zakończenia wojny i podejmuje wiele działań. Mówił o poufnych spotkaniach, jakie się odbywają.

Wcześniej w nocie wydanej przez Ukraiński Kościół Greckokatolicki poinformowano, że arcybiskup większy kijowsko-halicki przybył do Rzymu w niedzielę i pozostanie tam przez tydzień, by "zanieść wołanie narodu ukraińskiego do serca chrześcijaństwa, z nadzieją na sprawiedliwy pokój, który odda sprawiedliwość zaatakowanemu narodowi".

Abp Szewczuk od początku wojny wygłasza przemówienia pełne słów otuchy dla Ukraińców i zarazem przekazuje informacje o bieżącej sytuacji w zaatakowanym kraju.

W 257. dniu wojny zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego powiedział, że Rosjanie zaatakowali obwód sumski i rejon Nikopola w obwodzie dniepropietrowskim. Opowiedział także o sytuacji w Kijowie, gdzie obywateli informuje się o wyłączaniu prądu.

Wezwał wiernych, by modlitwą, pracą i własną ofiarą przybliżyli dzień zwycięstwa Ukrainy, w którym - jak dodał - "nasza wolność i godność zabłyśnie na cały świat".

Przywołał też słowa zmarłego w 1944 roku greckokatolickiego metropolity lwowskiego i halickiego arcybiskupa Andrzeja Szeptyckiego: "Po miłości do Boga i rodziny powinna być miłość do swojego ukraińskiego narodu i ojczyzny".

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama