Po raz szesnasty Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy Konferencji Episkopatu Polski wraz z Górnośląskim Oddziałem Stowarzyszenia Wspólnota Polska ruszył z akcją "Podaruj znicz na Kresy". Mają one zapłonąć na opuszczonych grobach rodaków na starych nekropoliach m.in. w Borysławiu, w Drohobyczu, we Lwowie czy w Samborze.
Finał zbiórki planowany jest 21 października - poinformowano w komunikacie przekazanym PAP przez Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie.
"Zebrane w ramach tegorocznej akcji znicze zamierzamy przewieźć do Lwowa i przy udziale organizacji polskiej mniejszości narodowej w obwodzie lwowskim oraz skupionych wokół nich dzieci i młodzieży polskiego pochodzenia oraz organizacji harcerskich - zapalić je na opuszczonych grobach naszych rodaków, pochowanych na starych nekropoliach w Borysławiu, w Drohobyczu, we Lwowie, w Łanowicach, w Rudkach, w Samborze i w Stryju. Rozpalimy je także w wielu miejscach narodowej pamięci, gdzie złożymy również okolicznościowe wiązanki kwiatów" - czytamy w komunikacie.
Wspólnie z Towarzystwem Miłośników Dziedzictwa Kultury Polskiej "Zabytek" we Lwowie planowane jest także przeprowadzenie prac porządkowych na Cmentarzu Janowskim, by przygotowujących nekropolię do uroczystych obchodów 1 listopada Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego oraz do przypadających 11 listopada obchodów Narodowego Święta Niepodległości.
Prace będą także prowadzone na lwowskich cmentarzu na Zamarstynowie, Zniesieniu i w Hołosku Małym - miejscu pochówku 900 żołnierzy Wojska Polskiego, którzy zginęli we wrześniu 1939 r. - a także na cmentarzach w Jaworowie, w Niemirowie, w Janowie i w Czerwonogradzie.
"Dotyczy to również przygotowania lwowskich cmentarzy na Zamarstynowie, Zniesieniu i w Hołosku Małym - miejscu pochówku 900 żołnierzy Wojska Polskiego, którzy zginęli we wrześniu 1939 r. - a także cmentarzy w Jaworowie, w Niemirowie, w Janowie i w Czerwonogradzie" - wyjaśniono w komunikacie.
Jak zaznaczono, "w obliczu rosyjskiej agresji nasze zobowiązanie pamięci o przodkach jest jeszcze większe". "Niech światło zebranych zniczy zapłonie na polskich grobach, dając świadectwo naszej pamięci o tych, którzy na zawsze pozostali na ukochanych Kresach na zawsze" - wskazano.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).