"Europą i całym światem wstrząsnęła nadzwyczaj groźna wojna; tak z powodu łamania prawa międzynarodowego, jak i ryzyka nuklearnej eskalacji oraz ciężkich konsekwencji ekonomicznych i społecznych" - powiedział papież Franciszek podczas spotkania z ponad 90 nuncjuszami apostolskimi oraz specjalnymi przedstawicielami w czwartek.
W wystąpieniu skierowanym do watykańskich ambasadorów papież zaznaczył również: "Burza pandemii Covid-19 zmusiła nas do różnych ograniczeń w życiu codziennym i naszej działalności duszpasterskiej. Teraz wydaje się, że najgorsze minęło".
Ale, jak dodał Franciszek, "trwa również trzecia wojna światowa w kawałkach, której świadkami jesteście w miejscach, w których pełnicie swą misję".
Papież podziękował nuncjuszom za to, co robią w obliczu cierpienia ludności w różnych częściach świata.
Franciszek odnotował, że Kościół "ma na horyzoncie" Rok Święty 2025, do którego już rozpoczęły się przygotowania.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.