In-vitro to problem niezwykle delikatny, choć niestety, sprowadzony do kwestii politycznej. A jest to przecież wielki dylemat konkretnych ludzi, który bardzo pragną mieć dzieci.
Czy słuszne są obawy, że „dzieci z probówki” są piętnowane przez Kościół, że nie mają prawa do Chrztu św. i innych sakramentów? Kiedy Pan Bóg staje się bezradny i ulega? Czy poczęcie metodą in-vitro jest dobre i korzystne dla dzieci? Jakie zagrożenia może ze sobą nieść? O tych i innych kwestiach mówi dzisiaj ojciec Leon.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.