W czasach panowania ciemności Madonna z La Vang jest jasną gwiazdą przywracającą nadzieję – przypomniał pielgrzymom do wietnamskiego sanktuarium bp Nguyen Van Khoi.
Biskup koadiutor diecezji Quy Nhon przewodniczył Eucharystii, która zgromadziła katolików z kraju i z zagranicy. Kościół katolicki w Wietnamie kończy rok jubileuszowy. W La Vang trwają trzydniowe uroczystości z okazji 350-lecia powstania dwóch pierwszych wikariatów apostolskich i 50-lecia ustanowienia wietnamskich biskupstw rezydencjalnych. Benedykt XVI wyznaczył kard. Ivana Diasa, prefekta Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, na swojego legata. Jutro przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przewodniczyć będzie Eucharystii i wmuruje kamień węgielny pod budowę nowego sanktuarium maryjnego.
Spodziewana jest również w La Vang wizyta prezydenta Wietnamu. Nguyen Minh Triet ma spotkać się z papieskim legatem. Dwa lata temu prezydent Wietnamu złożył wizytę w Watykanie. Po spotkaniu z Benedyktem XVI zadeklarował on chęć nawiązania stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską oraz zaproszenia Papieża do złożenia wizyty w tym azjatyckim kraju. Ze spotkaniem przedstawiciela Stolicy Apostolskiej z prezydentem Trietem wiązane są duże nadzieje na kompromisowe rozwiązanie dzielących kwestii w relacjach państwo-Kościół. Watykan i Wietnam nie utrzymują stosunków dyplomatycznych, co znacznie komplikuje rozwiązywanie wielu kwestii.
Mimo obfitych deszczów na uroczystości jubileuszowe przybyło dziesiątki tysięcy wiernych. Papieski wysłannik poświęcił w La Vang nową figurę Matki Bożej. Na placu przed sanktuarium odbyła się procesja z chorągwiami 26 wietnamskich diecezji. Obecnym przedstawiono przybyłą delegację Stolicy Apostolskiej, po czym przemówił kard. Dias.
Indyjski purpurat przekazał Wietnamczykom pozdrowienia Ojca Świętego, zapewniając o jego miłości do ich kraju i do całego narodu wietnamskiego. Prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów przypomniał, że dzieje kierowanej przez niego dykasterii są ścisłe związane z historią głoszenia Ewangelii w Wietnamie. Pozdrowił też tych wszystkich, którzy nie mogli przybyć osobiście do La Vang, ale łączą się duchowo przez modlitwę z uczestnikami uroczystości, które nazwał historycznym wydarzeniem. Kard. Dias wspomniał zwłaszcza ojców i matki, osoby w podeszłym wieku, chorych, młodzież i dzieci, a także Wietnamczyków rozproszonych po całym świecie. Zwrócił się też do wyznawców religii niechrześcijańskich, podkreślając szacunek, jakim darzy ich Kościół katolicki, oraz jego gotowość do dialogu. Przedstawicielom władz świeckich wyraził nadzieję, że zapewnią pełną wolność religijną i stworzą warunki, w jakich każdy będzie mógł publicznie wyznawać i praktykować swą wiarę. Szef misyjnej dykasterii przypomniał też wielu zagranicznych misjonarzy, którzy przynieśli do Wietnamu Ewangelię, nieraz oddając za nią życie wspólnie z pierwszymi tamtejszymi chrześcijanami. Z ich męczeńskiej krwi wyrósł wspaniały Kościół liczący 6 mln wiernych – dodał kard. Dias.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.