Haiti: bandy kryminalne utrudniają pomoc

Wciąż prowizoryczny bilans tej tragedii mówi o ponad 1400 ofiar śmiertelnych i 6 tys. rannych.

Reklama

Na Haiti wciąż trwa poszukiwanie osób zaginionych w wyniku sobotniego trzęsienia ziemi. Tysiące ratowników ręcznie przeszukuje gruzy domów, szkół, sklepów i kościołów. Wciąż prowizoryczny bilans tej tragedii mówi o ponad 1400 ofiar śmiertelnych i 6 tys. rannych.

Z powodu panującego braku bezpieczeństwa znacznie utrudnione jest niesienie pomocy. Bandy kryminalne kontrolują m.in. główne drogi dojazdowe do stolicy tego kraju. Metropolia Port-au-Prince abp Max Leroy Mésidor zaapelował do ich przywódców o odłożenie broni i zjednoczenie się w bólu Haitańczyków poprzez otwarcie bezpiecznych korytarzy humanitarnych.

„Sytuacja jest krytyczna, ci ludzie już wcześniej żyli w ekstremalnie trudnych warunkach” – mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Massimo Miraglio. Ten włoski kamilianin pracuje na Haiti od siedemnastu lat. Obecnie jest w regionie Jérémie, który najbardziej ucierpiał w wyniku trzęsienia ziemi. Nadzoruje tam budowę bardzo potrzebnego szpitala.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama