Wielkie świętowanie, z wieloma poważnymi elementami, czekało dzisiaj uczniów Katolickiego Liceum i Szkoły Podstawowej im. św. Franciszka z Asyżu w Legnicy.
W poniedziałek 7 czerwca przypadało kolejne wspomnienie liturgiczne błogosławionych ojców Michała Tomaszka i Zbigniewa Strzałkowskiego. Obaj męczennicy są związani bardzo mocno z legnicką katolicką szkołą średnią. Co prawda, za ich czasów nosiła ona nazwę Niższego Seminarium Duchownego. Błogosławiony Michał był jej absolwentem, zaś błogosławiony Zbigniew był przez pewien czas nauczycielem i wychowawcą. Mając wzgląd na te powiązania, w obecnym Katolickim Liceum Ogólnokształcącym oraz Katolickiej Szkole Podstawowej im. św. Franciszka z Asyżu ten dzień został w całości poświęcony obu błogosławionym.
- Można powiedzieć, że oni są takimi naszymi nieformalnymi, dodatkowymi patronami. Bardzo mocno wpisali się w historię szkoły, parafii, miasta - mówi o. Andrzej Łaniecki OFMConv, dyrektor KLO. - Obaj męczennicy zginęli 30 lat temu, a więc młodzież chodząca do naszych szkół nie mogła ich znać. Są jednak między nami osoby, które z nimi pracowały, formowały się w seminarium. Oni wszyscy, opowiadając o naszych męczennikach, pokazują ich jako osoby zwyczajne, życzliwe, będące obok i dla innych. Myślę, że to jest dzisiaj droga do świętości. Tak właśnie chcemy o nich opowiadać i dawać za wzór naszym uczniom - dodaje ojciec dyrektor.
Tego dnia uczniowie dzielili się swoimi talentami, np. w strefie talentów i malując portrety błogosławionych ojców, brali udział w koncercie zespołu Fioretti z Krakowa, a także spotkali się z absolwentem KLO ks. Karolem Diduszką, który tego dnia nie tylko opowiedział o swoim powołaniu, ale także odprawił Mszę św. z błogosławieństwem prymicyjnym.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Przypomina też, że szkoła jest miejscem, w którym uczymy się otwierać umysł i serce na świat.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.