Jej zadaniem ma być kompleksowe zbadanie spraw dotyczących pedofilii.
Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle zacznie działać państwowa komisja ds. wyjaśniania przypadków pedofilii we wszystkich środowiskach. Ustawa o jej kompetencjach obowiązuje od 8 miesięcy, ale do tej pory nie powołano jej członków. Sejm – jak dowiedziała się KAI – wstrzymał np. procedurę wyboru trzech osób “ze względu na epidemię koronawirusa i aktualne priorytety działania Parlamentu”.
Rozpoczęcie prac nad stworzeniem komisji ds. pedofilii było odpowiedzią rządu na dyskusję toczącą się po ubiegłorocznym filmie “Tylko nie mów nikomu” braci Sekielskich.Celem komisji, jak podkreślano już w rządowym projekcie ustawy regulującej jej kompetencje, miało być jednak wyjaśnianie przypadków wykorzystywania seksualnego małoletnich we wszystkich środowiskach społecznych.
Jej zadaniem ma być m.in. identyfikacja zaniedbań i zaniechań organów państwa, a także organizacji pozarządowych, podmiotów i instytucji prowadzących działalność edukacyjną, wychowawczą, opiekuńczą, kulturalną i związaną z kulturą fizyczną, wypoczynkiem i leczeniem.
Zgodnie z obowiązującą od 26 września ub. roku ustawą o państwowej komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15, do jej zadań ma też należeć m.in. wydawanie postanowień o wpisie do Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, zawiadamianie odpowiednich organów o podejrzeniu popełnienia przestępstwa pedofilii, ale także o przypadkach niezawiadomienia właściwego organu o podejrzeniu przestępstwa pedofilii.
Komisja ma być organem niezależnym od innych organów władzy państwowej. W skład komisji ma wejść 7 członków. Trzech będzie powoływać Sejm większością 3/5 głosów, po jednym: Senat (większością 3/5), prezydent, premier i Rzecznik Praw Dziecka. Przewodniczącego spośród członków Komisji ma wybierać Sejm (zwykłą większością).
Poszczególne organy państwowe nie zgłosiły jednak do tej pory swoich kandydatów do zasiadania w komisji. Z odpowiedzi, jakie od nich uzyskała KAI wynika, że nie wiadomo kiedy i czy w ogóle komisja zacznie działać.
Kancelaria Sejmu RP odpowiedziała, że “jak dotąd nie wpłynęły formalne kandydatury do uczestnictwa w Komisji”. Wniesiona została natomiast inicjatywa uchwałodawcza grupy posłów w celu zmiany regulaminu Sejmu, co jest niezbędne do powołania Komisji. Marszałek Sejmu nadała inicjatywie bieg i w marcu br. skierowała ją do I czytania w Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych.
“Obecnie ze względu na epidemię koronawirusa i aktualne priorytety działania Parlamentu, prace zostały wstrzymane” – poinformowało Centrum Informacyjne Sejmu.
Również służby prasowe Senatu RP poinformowały, że “procedura wyboru członka komisji ds. pedofilii nie została jeszcze rozpoczęta przez Senat“.
Do jej przeprowadzenia konieczne jest dokonanie zmiany w Regulaminie Senatu. Taka zmiana została zaproponowana w projekcie uchwały, który był przedmiotem obrad Komisji Ustawodawczej oraz Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich w dniach 25 lutego i 10 marca. Komisje zakończyły pierwsze czytanie i przedstawiły sprawozdanie.
“Kolejnym krokiem jest drugie czytanie na posiedzeniu plenarnym Senatu i uchwalenie zmian przez Izbę – po ewentualnym odesłaniu do komisji w celu rozpatrzenia dodatkowych wniosków. W porządku 10. posiedzeniu Senatu nie ma takiego punktu” – informuje dział prasowy Senatu.
Z kolei Rzecznik Praw Dziecka poinformował, że prowadzi konsultacje w sprawie wyboru kandydata, który reprezentowałby go w komisji. “Jak tylko zostanie wyłoniony kandydat, Rzecznik Praw Dziecka poinformuje o tym opinię publiczną” – brzmi odpowiedź biura RPD.
Do chwili opublikowania tego tekstu odpowiedzi nie udzieliły Kancelaria Prezesa Rady Ministrów i Kancelaria Prezydenta RP. 10 lutego br. pytane wówczas o tę kwestię służby prasowe głowy państwa informowały, że ustawa o państwowej komisji “nie zakreśla dla Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej terminu na powołanie członka ww. Komisji. Na dzień udzielenia odpowiedzi członek Komisji nie został powołany”.
W trakcie prac nad projektem ustawy swoje wątpliwości co do celowości powołania komisji zgłaszał m.in. Sąd Najwyższy, Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Dziecka czy Helsińska Fundacja Praw Człowieka a także fundacje zajmujące się pomocą dzieciom skrzywdzonym. Chodziło m.in. o niejasność jej uprawnień, dublowanie kompetencji już istniejących urzędów czy niekonstytucyjność umieszczania podejrzanych w rejestrze przestępców seksualnych.
Członkami komisji – jak głosi ustawa – powinny zostać osoby o najwyższym stopniu wiedzy merytorycznej oraz bogatym doświadczeniu zawodowym. Dlatego też wśród podmiotów, które będą mogły zgłaszać kandydatów na członków Komisji wskazano: Naczelną Radę Adwokacką, Krajową Radę Radców Prawnych, Krajową Radę Sądownictwa, Krajową Radę Prokuratorów, Naczelną Izbę Lekarską, Krajową Izbę Psychologów oraz organizacje pozarządowe, których zadania statutowe przez co najmniej 2 lata obejmowały działania związane z prawami dzieci, w szczególności związane z ochroną i przeciwdziałaniem przemocy, w tym seksualnej.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.