23 marca w Rzymie, po długiej chorobie, zmarł Carlo Casini. Był inicjatorem Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej „Jeden z nas”, której celem była ochrona ludzkiego życia. Włoski działacz pro-life miał 85 lat.
Carlo Casini urodził się w 1935 r. we Florencji. Z wykształcenia był prawnikiem. Zaangażował się w działalność polityczną w ramach włoskiej chadecji. Był posłem Izby Deputowanych i wieloletnim europarlamentarzystą.
Był przewodniczącym włoskiego ruchu Movimento per la Vita, zasiadał we władzach krajowych stowarzyszenia Scienza e Vita. Został również powołany w skład Krajowego Komitetu Bioetyki. Był inicjatorem Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej „Jeden z nas”, która miała przeszkodzić wypływaniu pieniędzy unijnych na programy niszczące życie ludzkie. Casini jako przewodniczący Komisji Spraw Konstytucyjnych w Parlamencie Europejskim, przypominał, że UE wspiera organizacje, które dokonują aborcji w krajach rozwijających się i reklamują przerywanie ciąży; finansuje też badawcze projekty naukowe, które manipulują zarodkami człowieka i niszczą je.
Carlo Casini był też honorowym prezydentem Europejskiej Federacji dla Życia i Godności Człowieka ONE OF US, która zjednoczyła europejskie ruchy pro-life zaangażowane wcześniej w EIO „Jeden z nas”. Z tej perspektywy żywo interesował się sprawami obrony życia w Polsce.
W 2014 r. wyraził swoje poparcie dla prof. Bogdana Chazana, który stracił pracę w wyniku odmowy wykonania aborcji. W 2017 r. wsparł inicjatywę obywatelską eliminującą eugenikę z polskiego prawa #ZatrzymajAborcję. Casini zauważał wówczas, że pozwolenie na aborcję w przypadku wadliwego rozwoju dziecka poczętego jest najgorszą z niesprawiedliwości. – W swoim założeniu kulturowym to pozwolenie wprowadza dyskryminację osób chorych wobec zdrowych. Ta dyskryminacja jest sprzeczna z zasadą, iż godność wszystkich ludzi jest jednakowa, co stanowi fundament praw człowieka – podkreślał.
– Najbiedniejszymi z biednych są dzieci jeszcze nienarodzone, bo to jest całkiem nagie człowieczeństwo, które nie posiada absolutnie nic. I jeżeli zostanie pozbawione nawet miłości mamy, to naprawdę jest najbiedniejszym z biednych – mówił Carlo Casini w 2017 r. w rozmowie z Radiem Watykańskim.
Ks. Mariusz Frukacz z tygodnika „Niedziela” zauważył, że Carlo Casini był zachwycony Janem Pawłem II – mówił o nim, że to gigant obrony życia, a papieska encyklika „Evangelium vitae” powinna być podręcznikiem dla ruchów pro-life.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.