O prawa tych, których prawa ludzkie są gwałcone i którzy z różnych przyczyn sami nie mogą wołać, upomniał się w rocznicę masakry na "Wujku" abp Wiktor Skworc. Sprecyzował, że dzisiaj takimi ludźmi są dzieci nienarodzone.
We Mszy św. w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach-Brynowie uczestniczył oprócz byłych i obecnych górników z kopalni "Wujek" premier Mateusz Morawiecki. Spotkali się w rocznicę śmierci dziewięciu górników zastrzelonych przez milicję 16 grudnia 1981 roku, w czwartym dniu stanu wojennego.
Przy ołtarzu, obok abp Wiktora Skworca, biskupów pomocniczych i biskupa seniora Damiana Zimonia, stał słynny ks. Henryk Bolczyk. To on w pierwszych dniach stanu wojennego był kapelanem strajkujących na "Wujku" górników; został uwieczniony m.in. w filmie Kazimierza Kutza "Śmierć jak kromka chleba".
- Pod krzyżem Jezusa Chrystusa, pod krzyżem dziewięciu z "Wujka", Kościół woła w imieniu tych, którzy są zagrożeni, otoczeni pogardą i których prawa ludzkie są gwałcone, a którzy sami, z różnych przyczyn, wołać nie mogą. Woła z tą samą co od wieków i zarazem z nową siłą o solidarną obronę życia! Takiej solidarnej obrony domaga się znowu życie dzieci nienarodzonych - powiedział zgromadzonym abp Wiktor Skworc.
Arcybiskup katowicki pytał ich, czy można mówić o godności każdej osoby, kiedy pozwala się na zabijanie tej najsłabszej i najbardziej niewinnej. - W imię jakiej sprawiedliwości poddaje się osoby najbardziej niesprawiedliwej dyskryminacji, uznając niektóre z nich za godne obrony, a odmawiając tej godności innym? - mówił.
Abp Skworc wyraził smutek z powodu odmowy rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny wniosku poselskiego na temat aborcji eugenicznej.
Powiedział także o potrzebie solidarnej obrony małżeństwa, rozumianego jako związek kobiety i mężczyzny, oraz rodziny. - Dlatego wspieramy wszystkie prorodzinne plany, upatrując w małżeństwie i rodzinie "ubezpieczenie" przyszłości społeczeństwa, narodu i państwa - stwierdził.
Poniżej galerie zdjęć
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.