Trwałość Synaju, ostateczność Syjonu

Chrześcijanie od początku patrzyli dalej niż w doczesność. Swój wzrok kierowali ku czasom i rzeczom przekraczającym to, co tu i teraz.

Reklama

Bóg ukazał się Mojżeszowi na świętej górze Synaj. Tam objawił On Prawo i Dekalog.

To prawo nie utraciło aktualności. Dekalog nie był jedynie prawem, ale także przymierzem, czyli umową dwóch stron. Naród wybrany, jako strona, zobowiązywał się do przestrzegania przepisów Dekalogu, a Pan Bóg, jako druga strona umowy, zobowiązywał się do opieki nad tymi, których wybrał. Umowa jednak straciła na znaczeniu, bo lud okazał się niewierny, łamiąc przymierze. Mimo to Pan Bóg z tamtego przymierza nie zrezygnował. Wciąż trwałe były i są prawa Dekalogu. Jednak aby zaradzić skutkom ludzkiej niewierności, Bóg przygotował zbawcze dzieło dokonane przez Syna, gdzie istotną rolę odegrała inna góra, a w istocie więcej niż góra – Syjon.

W taki sposób pierwotnie nazywano jedynie południowo-wschodnie wzgórze w Jerozolimie. Tutaj w X w. przed Chr. znajdowała się twierdza Jebuzytów, którą zdobył król Dawid i gdzie umieścił Arkę Przymierza. Król Salomon, syn Dawida, powiększył miasto, a w jego północno-wschodniej części wzniósł pałac królewski i świątynię jerozolimską, także nazywane Syjonem. Z czasem Syjon stał się określeniem miejsca, gdzie mieściła się świątynia, oraz całej Jerozolimy jako świętego miasta. Tam dokonały się najważniejsze zbawcze dzieła. Tam Pan Jezus poniósł śmierć krzyżową i zmartwychwstał.

„Wy natomiast przyszliście do góry Syjon, do miasta Boga żywego – Jeruzalem niebieskiego”. To stwierdzenie mówi o podwójnej nowości, jaka była udziałem uczniów Pana Jezusa. Pierwsza to przypomnienie, że choć Synaj z Dekalogiem zachowują swą trwałość, niezbędna jest pamięć o tym, co dokonało się na Syjonie, a więc zbawczym dziele Chrystusa Pana. Druga to określenie „Jeruzalem niebieskie”.

Chrześcijanie od początku patrzyli dalej niż w doczesność. Swój wzrok kierowali ku czasom i rzeczom przekraczającym to, co tu i teraz. Stąd rzeczywistość pełnego zbawienia nazywali już nie doczesnym świętym miastem, ale „Jeruzalem niebieskim”. Pełniejszy niż w Liście do Hebrajczyków obraz tego otrzymamy w Apokalipsie. 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama