Organizacje praw człowieka z Meksyku, Gwatemali i Hondurasu prowadzą wspólne śledztwo w sprawie zaginięcia prawie 100 osób podążających w kierunku USA w ramach karawany migrantów - podało EFE w środę.
"Rozpoczęliśmy trójstronne śledztwo Krajowej Komisji Praw Człowieka w Meksyku, Biura Rzecznika Praw Człowieka w Gwatemali i Krajowego Komisarza ds. Praw Człowieka w Hondurasie w sprawie prawie 100 migrantów, których miejsce pobytu jest nieznane" - powiedział Roberto Herrera, krajowy komisarz ds. praw człowieka w Hondurasie.
Herrera w komunikacie zaapelował także do rodzin migrantów, które nie były w stanie nawiązać kontaktu z członkami swych rodzin po ich przybyciu do Veracruz (Meksyk), by skontaktowały się poprzez specjalnie w tym celu uruchomioną linię kontaktu, oczekując, że rodziny podadzą dane umożliwiające identyfikację zaginionych osób. Wyraził nadzieję, że zaginieni migranci znaleźli pracę i dodał, że "są informacje i pozytywne dowody" wskazujące na to.
Krajowa Komisja Praw Człowieka w Meksyku we wtorek poinformowała, że ma informacje o zaginięciu dwóch ciężarówek z 80 osobami. Poinformowano, że miejsce, gdzie ciężarówki zaginęły było "dość skomplikowanym odcinkiem pod względem bezpieczeństwa" i narażone było na "ryzyko przestępczości zorganizowanej".
"Znajdujemy się w środku sytuacji kryzysowej, od soboty 3 listopada odnotowano zaginięcie około 100 migrantów" - podała Komisja.
Do miasta Meksyk dotarła w nocy z niedzieli na poniedziałek pierwsza grupa migrantów, która zatrzymała się na jednym ze stołecznych stadionów. Według różnych szacunków to od 2 do 4 tysięcy osób. Oczekują oni na przybycie do miasta Meksyk kolejnych dużych grup migrantów.
Zmierzający w kierunku USA migranci pochodzą głównie z Hondurasu, Salwadoru i Gwatemali. Uciekają przed ubóstwem, prześladowaniami i przemocą.
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w zeszłym tygodniu wysłanie kilku tysięcy dodatkowych żołnierzy na granicę z Meksykiem, aby nie dopuścić do jej przekroczenia przez migrantów. Naciska także na władze Meksyku, by zatrzymały pochód.
Watykan uznał cud potrzebny do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego.
Pielgrzymi będą mogli zbierać pieczątki do specjalnego paszportu w wydaniu papierowym oraz cyfrowym.
„Nie chcę powiedzieć, że przywykliśmy do katastrof, ale wiara nas nie opuszcza”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Papież postanowił rozszerzyć na Kościół powszechny kult 16 karmelitanek bosych z Compiègne.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).