Instrumentum laboris Synodu Biskupów o młodzieży

„Troska o młodzież nie jest dodatkowym zajęciem Kościoła, ale istotną częścią jego powołania i misji w dziejach” – przypomina dokument.

Reklama

Wspólnota otwarta i gościnna dla wszystkich

196. W spotkaniu przedsynodalnym uczestniczyli nie tylko młodzi katolicy, ale także młodzież z innych wyznań chrześcijańskich, innych religii, a nawet niewierzący. Był to znak, który młodzi przyjęli z wdzięcznością, ponieważ ukazał oblicze Kościoła gościnnego i inkluzywnego, zdolnego do uznania bogactwa i wkładu, jakie mogą pochodzić od każdego, dla dobra wszystkich. Wiedząc, że autentyczna wiara nie może wytworzyć postawy aroganckiej wobec innych, uczniowie Pana są powołani, by cenić wszystkie ziarna dobra obecne w każdej osobie i w każdej sytuacji. Pokora wiary pomaga wspólnocie wierzących, by dać się pouczyć także ludziom o różnych stanowiskach i kulturach, w logice wzajemnej korzyści, w której daje się i otrzymuje.

197. Na przykład podczas SI niektórzy eksperci zauważyli, że zjawisko migracji może stać się okazją do dialogu międzykulturowego i do odnowienia wspólnot chrześcijańskich narażonych na ryzyko skoncentrowania się na sobie. Niektórzy młodzi LGBT, poprzez różne uwagi przesłane do Sekretariatu Generalnego Synodu, pragną „przyczynić się do większej bliskości” i doświadczyć większej troski ze strony Kościoła, podczas gdy niektóre KE zastanawiają się, co zaproponować „młodym ludziom, którzy zamiast tworzenia par heteroseksualnych decydują się na tworzenie par homoseksualnych, a przede wszystkim chcą być blisko Kościoła”.

Dialog ekumeniczny i międzyreligijny, który w niektórych krajach nabiera dla ludzi młodych cech prawdziwego priorytetu, rodzi się i rozwija w atmosferze wzajemnego szacunku i naturalnej otwartości wspólnoty, która bierze w nim udział „z łagodnością i z szacunkiem, zachowując czyste sumienie” (1 P 3,16). Również dialog z niewierzącymi i ze światem laickim jako takim, ma w niektórych sytuacjach decydujące znaczenie dla młodych ludzi, zwłaszcza w środowisku akademickim i kulturowym, gdzie czasami czują się dyskryminowani z powodu wyznawanej wiary. Takie inicjatywy jak „Katedra Niewierzących” i „Dziedziniec pogan” są dla młodego pokolenia bardzo interesujące, ponieważ pomagają im włączyć swoją wiarę w świat, w którym żyją, a także podjąć metodę otwartego dialogu i owocnej konfrontacji między różnymi stanowiskami.

ROZDZIAŁ IV ANIMACJA I ORGANIZACJA DUSZPASTERSTWA

198. Do towarzyszenia ludziom młodym w ich rozeznaniu powołaniowym potrzebne są nie tylko osoby kompetentne, ale również odpowiednie struktury animacyjne, które były by nie tylko skuteczne i wydajne, ale także atrakcyjne i promieniujące, dzięki stylowi relacyjnemu i dynamice braterskiej, jakie one generują. Niektóre KE odczuwają potrzebę „nawrócenia instytucjonalnego”. Szanując i integrując nasze uzasadnione różnice, uznajemy w komunii uprzywilejowaną drogę dla misji, bez której nie można zarówno wychowywać jak i ewangelizować. Coraz ważniejsze staje się zatem, abyśmy jako Kościół sprawdzili nie tylko to „co” czynimy dla młodych i z młodymi, ale także „jak” to robimy.

Aktywny udział młodzieży

199. W imieniu wielu innych, pewien młody człowiek, odpowiadając na QoL mówi: „Chcemy być zaangażowani, doceniani, czuć się współodpowiedzialnymi za to, co się dzieje”. Młodzi, jako ochrzczeni, są powołani, aby być „uczniami- misjonarzami” i w tym kierunku podejmowane są ważne kroki (por. EG 106). W ślad za dokumentem soborowym Apostolicam actuositatem, Jan Paweł II powiedział, że w młodych ludziach „Kościół nie może widzieć po prostu przedmiotu swojej duszpasterskiej troski. W rzeczywistości bowiem są oni, i do tego stale trzeba ich zachęcać, czynnym podmiotem, aktywnymi uczestnikami ewangelizacji i twórcami społecznej odnowy” (CL 46). Na tym, zdaniem wielu KE, polega prawdziwa kwestia kluczowa duszpasterstwa młodzieży: śmiałe przejście od czynienia duszpasterstwa „dla młodzieży” do czynienia duszpasterstwa „z ludźmi młodymi”.

Benedykt XVI często zachęcał młodych ludzi, by byli aktywnymi uczestnikami misji: „Drodzy młodzi, jesteście pierwszymi misjonarzami wśród swych rówieśników!” (Orędzie na XXVIII Światowy Dzień Młodzieży 2013, 18 października 2012 roku), dlatego, że „najlepszym sposobem ewangelizacji młodego człowieka jest dotarcie do niego przez innego młodego człowieka” (QoL). Należy określić uprzywilejowane pola dla aktywnego uczestnictwa młodzieży. Niektóre KE potępiają rzeczywistość „klerykalizmu” jako problemu czasami nie do pokonania: jedna z KE stwierdza, że „wielu naszych młodych uważa, iż Kościół składa się tylko z księży i osób konsekrowanych, którzy go reprezentują”. Przełamywanie tej wizji pozostaje celem, który wiele KE ma nadzieję osiągnąć poprzez jasne zajęcie stanowiska ze strony Synodu.

Kościół na danym terytorium

200. Cały lud Boży jest podmiotem misji chrześcijańskiej (por. EG 120), a wyraża się to poprzez różne obowiązki i na różnych poziomach animacji.

Następca Piotra nieustannie okazuje szczególną miłość wobec ludzi młodych, co oni sami uznają i doceniają. To, że stanowi widzialne centrum jedności Kościoła oraz jego powszechny wpływ medialny, stawiają go jako przewodnika, który uznaje i wspiera wkład wszystkich charyzmatów i instytucji służących młodym pokoleniom.

Wiele KE zapewnia posługę centralnego duszpasterstwa młodzieży, ale uprzywilejowanym czynnikiem pozostaje Kościół partykularny, któremu przewodniczy i animuje wraz ze swoimi współpracownikami biskup, sprzyjając zsynchronizowaniu i doceniając dobre doświadczenia komunii między tymi wszystkimi, którzy pracują dla dobra młodych. O ile wiele KE twierdzi, że istnieje dobra posługa w tej dziedzinie duszpasterstwa, to w niektórych częściach świata jest dużo improwizacji a mało organizacji.

Z terytorialnego punktu widzenia parafia, Kościół między domami, jest zwyczajnym miejscem duszpasterstwa, a jej znaczenie zostało wyraźnie potwierdzone w naszych czasach (por. EG 28). Pewien młody człowiek w QoL stwierdza, że „tam, gdzie kapłani są wolni od zadań finansowych i organizacyjnych, mogą skoncentrować się na pracy duszpasterskiej i sakramentalnej, która dotyka życia ludzi”. Jeśli niektóre KE wskazują na żywotność parafii, to dla innych nie wydają się już odpowiednią przestrzenią dla młodych, którzy zwracają się ku innym doświadczeniom Kościoła, lepiej dostosowanym do ich mobilności, miejsc życia i poszukiwań duchowych.

Wkład życia konsekrowanego

201. Wiele KE wyraża swoją szczerą wdzięczność za obecność na ich terenie wielu oddanych osób konsekrowanych, które wiedzą, jak „wychowywać poprzez ewangelizację i ewangelizować poprzez wychowanie” w wielu różnych formach i stylach. Obecnie osoby konsekrowane przeżywają delikatny okres: jeśli w niektórych krajach, zwłaszcza w krajach rozwijających się ma miejsce rozwój i żywotność, która dobrze wróży na przyszłość, to na terenach bardziej zsekularyzowanych istnieje znaczny spadek liczbowy, a także kryzys tożsamości, spowodowany przez fakt, że współczesne społeczeństwo zdaje się już nie potrzebować osób konsekrowanych. Niektóre KE zauważają, że życie konsekrowane jest szczególnym miejscem, w którym może wyrażać się „geniusz kobiecy”. Czasami jednak istnieje kościelna niezdolność, by uznać, dać przestrzeń i stymulować tę wyjątkową kreatywność, tak bardzo potrzebną dzisiaj, i unikać instrumentalnego wykorzystywania różnych charyzmatów, co oznacza,konieczne i odważne „nawrócenie kulturowe” Kościoła.

202. Przekonani, że młodzi ludzie są prawdziwym źródłem „odmłodzenia” dynamizmów kościelnych, USG pyta: „Czy naprawdę jesteśmy wrażliwi na młodych ludzi? Czy rozumiemy ich potrzeby i oczekiwania? Czy rozumiemy ich potrzebę dokonywania znaczących doświadczeń? Czy jesteśmy w stanie pokonać dystans, który dzieli nas od ich świata?”. Wszędzie tam, gdzie młodym ludziom oferowane jest wysłuchanie, akceptacja i świadectwo w sposób twórczy i dynamiczny, rodzą się więzi i sympatie, które przynoszą owoce. Dla USG byłoby wskazane utworzenie „stałego obserwatorium” młodzieży na poziomie Kościoła powszechnego.

Stowarzyszenia i ruchy

203. Wielu młodych ludzi żyje i odkrywa swoją wiarę poprzez zdecydowaną i czynną przynależność do ruchów i stowarzyszeń oferujących im intensywne życie braterskie, wymagające drogi duchowości, doświadczenia posługiwania, odpowiednio dużo miejsca na towarzyszenie oraz kompetentne osoby pomagające w rozeznaniu. Właśnie dlatego ich obecność jest zazwyczaj doceniana. Tam, gdzie Kościół ma trudności w zachowaniu widzialnej i znaczącej obecności, ruchy te zachowują żywotny dynamizm i odgrywają istotną rolę. Ich obecność jest pozytywna także w innych miejscach: ich styl wspólnotowy oraz duch modlitwy, docenienie słowa Bożego i służby najuboższym, ich radosna przynależność oraz dowartościowanie sfery cielesnej i emocjonalnej, aktywne zaangażowanie i nacisk na czynne uczestnictwo to tylko niektóre niewątpliwie interesując elementy, które tłumaczą ich wielki sukces wśród młodych. Niektóre KE, uznając owocność tego wszystkiego, proszą Synod o przemyślenie i zaoferowanie praktycznych wskazówek do przezwyciężenia pokusy autoreferencyjności niektórych ruchów i stowarzyszeń, ponieważ konieczne jest aby „uczestnictwo tych grup w obrębie całego duszpasterstwa Kościoła było bardziej stabilne” (EG 105). W tym kierunku należałoby docenić kryteria oferowane przez IE 18.

Sieci i współpraca na poziomie obywatelskim, społecznym i religijnym

204. Kościół jest wezwany do zdecydowanego nawiązania relacji ze wszystkimi, którzy są odpowiedzialni za wychowanie młodzieży w sferze obywatelskiej i społecznej. Obecna wrażliwość na „kryzys edukacyjny” jest wspólna dla Kościoła i społeczeństwa obywatelskiego. Wymaga on wspólnych wysiłków, aby odtworzyć przymierze w świecie dorosłym. „Tworzenie sieci” jest jedną z działalności kluczowych, którą należy rozwijać w trzecim tysiącleciu. W świecie, gdzie Kościół jest coraz bardziej świadomy, że nie jest jedynym podmiotem działającym w społeczeństwie, ale przyznaje, że jest „mniejszością, która powinna wnieść swój wkład”, konieczne staje się uczenie sztuki współpracy i zdolności do budowania relacji z myślą o wspólnym projekcie. Będąc dalekimi od myśli, że nawiązanie dialogu z różnymi organizacjami społecznymi i obywatelskimi oznacza utratę swej tożsamości, niektóre KE twierdzą, że zdolność do łączenia sił i planowanie wraz z innymi drogi odnowy pomaga Kościołowi nabyć autentyczną dynamikę „wyjścia”.

205. Nie tylko na poziomie obywatelskim i społecznym, ale także w dziedzinie ekumenicznej i międzyreligijnej niektóre KE wskazują, że dążenia do osiągnięcia wspólnych celów w różnych dziedzinach - na przykład praw człowieka, ochrony stworzenia, sprzeciwu wobec jakiejkolwiek przemocy i maltretowania dzieci, poszanowania wolności religijnej - pomagają różnym podmiotom w otwieraniu się, poznawaniu się nawzajem, szacunku i współpracy.

Planowanie pastoralne

206. Wiele KE narzeka na dezorganizację, improwizację i powtarzalność we wszystkich dziedzinach. Podczas RP powiedziano, że „czasami w Kościele trudno jest przezwyciężyć

logikę, że zawsze tak się robiło” (RP 1). Czasami podkreślano nieprzygotowanie niektórych duszpasterzy, którzy nie czują się na siłach, aby zmierzyć się ze złożonymi wyzwaniami naszych czasów, i którym zatem grozi zamknięcie się w nieaktualnych już wizjach eklezjologicznych, liturgicznych i kulturowych. Jedna z KE stwierdza, że „często brakuje mentalności zaplanowania procesów”, a zdaniem wielu innych użyteczne byłoby zastanowienie się, jak towarzyszyć diecezjom w tej dziedzinie, ponieważ dzisiaj, jak mówi jedna z KE „pojawia się postulat większej koordynacji, dialogu, planowania a także studium w odniesieniu do młodzieżowego duszpasterstwa powołań”. Inne KE podkreślają pewien kontrast między planowaniem operacyjnym a rozeznaniem duchowym. Rzeczywiście dobry projekt duszpasterski powinien być dojrzałym owocem autentycznej drogi rozeznawania w Duchu Świętym, która prowadzi wszystkich, by pójść na głębię. Każdy członek wspólnoty jest wezwany do wzrastania w zdolności do słuchania, szanując dyscyplinę całości doceniającej wkład każdego, i w sztuce łączenia sił w perspektywie takiego planowania, które stałoby się dla członków wspólnoty procesem przekształcającym.

Związek między wydarzeniami nadzwyczajnymi a życiem codziennym

207. Wiele KE zaoferowało refleksje na temat relacji między niektórymi „wielkimi wydarzeniami” duszpasterstwa młodzieży – przed wszystkim ŚDM, ale również międzynarodowymi spotkaniami młodzieży, kontynentalnymi, krajowymi i diecezjalnymi - a zwyczajnym życiem wiary młodzieży i wspólnot chrześcijańskich. Istnieje wielkie uznanie dla ŚDM, ponieważ, jak mówi jedna z KE, „oferują doskonałe możliwości pielgrzymki, wymiany kulturalnej i budowania przyjaźni w kontekście lokalnym i międzynarodowym”. Jednak niektóre KE proszą o weryfikację i ożywienie: niektóre uważają je za doświadczenie zbyt elitarne, a inne chcą, aby były bardziej interaktywne, otwarte i dialogiczne.

208. Podczas RP młodzi ludzie zastanawiali się, jak „wypełnić lukę między wydarzeniami kościelnymi o szerszym zakresie, a parafią” (RP 14). O ile dla wielu młodych ludzi wielkie wydarzenia odgrywają znaczącą rolę, to często trudno jest włączyć w codzienność entuzjazm, pochodzący z uczestnictwa w podobnych inicjatywach, które mogą stać się w ten sposób chwilami uchylania się i ucieczki od codziennego życia wiary. Pewna KE stwierdza w tym względzie, że „wydarzenia międzynarodowe mogą stać się częścią zwyczajnego duszpasterstwa młodzieży, a nie tylko wydarzeniami jednorazowymi, jeśli relacja między tymi wydarzeniami staje się wyraźniejsza a tematyka stanowiąca ich podstawę przekłada się na refleksję i praktykę w naszym codziennym życiu osobistym i wspólnotowym”. Niektóre KE ostrzegają przed złudzeniem, że niektóre wydarzenia nadzwyczajne rozwiążą kwestię drogi wiary i życia chrześcijańskiego młodych ludzi: pod tym względem konieczna jawi się troska o procesy pozytywne, programy edukacyjne oraz inne drogi wiary. Ponieważ, jak mówi jedna z KE „najlepszym sposobem głoszenia Ewangelii w naszych czasach jest życie nią w codziennym życiu z prostotą i mądrością”, ukazując w ten sposób, że jest ona solą, światłem i zaczynem każdego dnia.

Ku duszpasterstwu zintegrowanemu

209. Jedna z KE, podobnie jak wiele innych, na temat relacji między duszpasterstwem młodzieży a duszpasterstwem powołaniowym stwierdziła: „Mimo, że są znaczące doświadczenia w tym zakresie, istnieje silna potrzeba nadania specyficznej struktury duszpasterstwu młodzieży i powołań. Ponadto, istnieje potrzeba współpracy z duszpasterstwem rodzinnym, edukacyjnym, kulturowym i społecznym, aby zbudować spersonalizowany plan życiowy dla każdej osoby ochrzczonej”. Wszędzie wyłania się prawdziwe poszukiwanie lepszej koordynacji, synergii i integracji między różnymi dziedzinami duszpasterstwa, których wspólnym celem jest pomoc wszystkim ludziom młodym w osiągnięciu „miary wielkości według Pełni Chrystusa” (Ef 4, 13). W obliczu mnożenia się „biur”, co prowadzi do rozdrobnienia planowania i działania, trudności w wyjaśnieniu różnych kompetencji oraz kłopotów w zarządzaniu różnymi poziomami relacyjnymi, zdaniem niektórych KE trzeba potwierdzić i umocnić ideę zintegrowanej opieki duszpasterskiej, skupionej na centralnej pozycji adresatów.

210. Dla wielu kluczem do osiągnięcia tej zintegrowanej jedności jest perspektywa ludzkiej egzystencji, ponieważ „wymiar powołaniowy duszpasterstwa młodzieżowego nie jest czymś, co można zaproponować tylko pod koniec całego procesu lub grupie szczególnie wrażliwej na specyficzne wezwanie powołaniowe, ale należy go stale proponować w całym procesie ewangelizacji i wychowania w wierze nastolatków i ludzi młodych” (Franciszek, Przesłanie dla uczestników międzynarodowej konferencji na temat: „Duszpasterstwo powołaniowe i życie konsekrowane. Perspektywy i nadzieje”, 25 listopada 2017 r.).

«« | « | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama