"Muchas gracias, hermanos. Dziękujemy szczerze, niech Wam Pan błogosławi i anioł zawsze strzeże” – te słowa usłyszą wszyscy, którzy przyjmą kolędujących małych misjonarzy. Po raz kolejny dzieci z Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci w niemal wszystkich diecezjach w kraju rozpoczną w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia akcję „Kolędnicy Misyjni”.
Zebrane w tym roku pieniądze zostaną przekazane na projekty w Peru. Kraj ten leży w zachodniej części Ameryki Południowej nad Oceanem Spokojnym. To kraj o ponad 80 strefach klimatycznych. Na powierzchni czterokrotnie większej od Polski żyje prawie 10 mln mniej mieszkańców. Pomimo wielu bogactw naturalnych Peru należy do najbiedniejszych i najbardziej zacofanych krajów Ameryki Południowej. Ponad połowa mieszkańców żyje w ubóstwie, problem ten dotyka zwłaszcza dzieci. W ciągu jednego roku życie traci 20 tys. dzieci przed ukończeniem 1. roku życia. Te, które przeżyją, niejednokrotnie muszą się borykać z bezdomnością. Tylko na ulicach Limy (stolica Peru) i kilku innych miast żyje ich kilka tysięcy. Ponad 2 mln małych Peruwiańczyków (ok. 51%) musi pracować.
Około 90% ludzi wyznających religię jest katolikami. Ewangelizacja Peru rozpoczęła się w XVI wieku, wraz z przyjściem Hiszpanów na tamte tereny. Do dziś w ludowej religijności Peruwiańczyków zachowało się jednak wiele elementów pogańskich. Największym problemem Kościoła w Peru jest brak rodzimych kapłanów. W kraju tym jest obecnie 64 polskich misjonarzy: 37 księży diecezjalnych, 18 księży zakonnych, 4 siostry zakonne i 5 misjonarzy świeckich.
W Peru jest garstka ludzi zamożnych i szerokie grono biednych. Misjonarze są obrońcami ubogich, występują przeciwko niszczycielskiej działalności mafii i przemytników. Niejednokrotnie płacą za to życiem, jak dwaj polscy franciszkanie pracujący w Andach w Pariacoto. O. Zbigniew Strzałkowski i o. Michał Tomaszek zostali zamordowani w Peru w 1991 r.
Pamiatkowe zdjęcie kolędników z panią konsul Ambasady Peru w Polsce. Foto: © BP KEP
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).