Cnota czystości zawiera w sobie poszanowanie drugiej osoby, która jest pewną tajemnicą – wciąż do odkrycia. Nie można być panem tej tajemnicy.
Na jakim obszarze można umieścić cnotę czystości?
Czystość jako cnota umiarkowania dotyczy pragnień i przyjemności5. W Sumie Teologicznej święty Tomasz w IIa-IIae q. 151, a. 2. powie: „ (…) przyjemność płciowa pochodzi ze zetknięcia fizycznego i jest przedmiotem własnym czystości i przeciwstawnemu jej występkowi rozwiązłości”.
Zadaniem czystości nie jest wykluczenie przyjemności czy też pragnienia seksualnego, gdyż byłoby to nieludzkie. Czystość jest raczej znakiem i odzwierciedleniem rozwoju człowieka – jego ludzkiej natury. Mężczyzna czy kobieta, który odrzuca wszelką przyjemność, mówi święty Tomasz, nie działa rozumnie, i sprzeciwia się naturze6.
Czystość jest cnotą, która reguluje pragnienia, pragnienia, również i te nieuporządkowane do tego stopnia, że ciało ludzkie staje się przedmiotem niedozwolonych pożądań.
Praktyka tej cnoty jest nie do pomyślenia bez panowania ducha nad pożądaniami ciała. Celem cnoty czystości jest nie zakaz wszelkim pożądaniom cielesnym, lecz ich uporządkowanie i skierowanie ku właściwemu przedmiotowi.
Powiedziawszy o znaczeniu cnoty czystości, zbadajmy główne kierunki w nauczaniu Ojców Kościoła, które zainspirowały Magisterium Kościoła w dokumentach dotyczących czystości małżeńskiej.
Czystość przyczynia się do integracji ludzkiej osoby7 – w działaniu i w swoim jestestwie. Człowiek jako byt biologiczno-psychologiczno-duchowy nie może pozwolić by te sfery działały w sposób autonomiczny.
Po pierwsze czystość, jak już wspomnieliśmy, porządkuje pragnienia, ale ich nie niszczy. Święty Tomasz niestrudzenie nam przypomina, iż owocem umiarkowania jest właściwe pragnienie: w sposobie i w przedmiocie (pragnienie tak jak potrzeba i tego co potrzeba). Cnota czystości kieruje w ten sposób ku miłości rozumnej.
Po drugie, czystość scala w jedno człowieka, harmonizuje wszystkie jego pokłady sfery i integruje go. Jest to działaniem cnoty umiarkowania, której częścią jest cnota czystości. Łacińskie „temperare” oznacza właśnie uporządkować, zharmonizować.
Wreszcie po trzecie – cnota czystości jest częścią składową pewnego działania, które sprawia że człowiek staje się dojrzały, odpowiedzialny – a przecież wiemy, że tylko taki człowiek jest zdatny do małżeństwa. Mówimy wtedy: dojrzał do małżeństwa.
Nie można w naszym studium pominąć milczeniem fakt, iż każda cnota, według świętego Tomasza z Akwinu, jest w relacji z wszystkimi innymi cnotami. Cnota czystości nie mogłaby istnieć bez całego wieńca cnót. Z cnotą czystości, człowiek posiada również cnotę umiarkowania, miłości, wiary, nadziei i wielu innych koniecznych do życia skierowanego ku dobru.
Jest więc cnota czystości jest zdolnością do miłowania. Szczególnie papież Jan Paweł II tak spostrzegał tę cnotę, gdy mówił o niej że jest to cnota pięknej miłości. Czystość reguluje bowiem w człowieku dążenia cielesne, które w ten sposób zostają poddane duchowi. Efektem tego jest odwrócenie się od samego siebie, od moich radości ciała i zwrócenie się ku miłości oblubieńczej – która jest miłością człowieka do człowieka, a nie miłością ciała do ciała.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).