Łap Go! Bo się potłucze

Gorące źródła Europy Stąd mała siostra Magdalena ruszała za żelazną kurtynę swą Spadającą Gwiazdą. A choć celnicy niemal rozkładali citroena na części, nigdy nie odkryli jego największego sekretu. W Tre Fontane jak na dłoni widać, że Bóg wybiera to, co słabe i kruche. A budziki pokazują: jest godzina kochania Boga.

Reklama

Mniszki wyjeżdżały po Wielkanocy. Wracały po kilku miesiącach. Nie, nie jeździły nawracać. Karol de Foucauld nigdy nikogo nie nawracał. Jeździły Spadającą Gwiazdą z Jezusem. Adorowały Go, rozmawiały z Nim. Po prostu. Tu wszystko jest „po prostu”. Na co dzień pracowały z stoczniach, w Zieleni Miejskiej, sprzątały szkoły. Mieszkały w blokach, a na adorację jeździły windami. W maleńkich pokoikach ustawiały figurkę Maryi, której… wypadał z rąk Jezus.



Choć celnicy niemal rozkładali citroena na części, nigdy nie odkryli jego największego sekretu...



To kaplica na kółkach


Lżejsze od mydlanych baniek
W Tre Fontane takie wizerunki spotykam na każdym kroku. – Małe bezradne dziecko przypomina o charyzmacie dziecięctwa Bożego – wyjaśnia jedna z mniszek. – Figurka wygląda tak, jakby Jezus wypadał Matce z rąk. Jeśli Go nie złapiesz, to się biedaczek potłucze – uśmiecha się mniszka. To kwintesencja życia małych sióstr: łapać to, co kruche, małe.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama