Łap Go! Bo się potłucze

Gorące źródła Europy Stąd mała siostra Magdalena ruszała za żelazną kurtynę swą Spadającą Gwiazdą. A choć celnicy niemal rozkładali citroena na części, nigdy nie odkryli jego największego sekretu. W Tre Fontane jak na dłoni widać, że Bóg wybiera to, co słabe i kruche. A budziki pokazują: jest godzina kochania Boga.

Reklama

Dociera tu niewielu pielgrzymów. Pamiętam, że kiedy po raz pierwszy przyjechałem do małych sióstr, zachwyciła mnie panująca tu cisza. Potem, gdy wstąpiłem do przestronnej kaplicy na adorację Najświętszego Sakramentu, od razu poczułem, że to miejsce jest przesiąknięte modlitwą. Powiedziałem o tym siostrze Zosi, a ona odparła: „Przyjeżdżaj, kiedy tylko zechcesz, przecież gdzie jest Jezus, tam też jest nasz wspólny dom”. Wracam tu zatem co jakiś czas. Wpadam na kilka godzin, by w skupieniu przemodlić to wszystko, czym żyję. Czasem przyjeżdżam z którymś z moich kolegów, księży. Zaszywam się w kaplicy, rozmawiam z siostrami, przyglądam się pamiątkom po bracie Karolu de Foucauld. Prosta gościnność tego miejsca sprawia, że naprawdę czuję się tu jak w domu – mówi.



Tre Fontane. Schowane, niepozorne, ale nawadniające ogromną pustynię


Nie widziałam Magdaleny, ale Jezusa
– Gdy byłam we Francji, przychodziły do nas wiadomości, że siostra Magdalena balansuje między życiem i śmiercią – opowiada siostra Zosia. – Gdy jedna z sióstr spytała: „Jedziesz do Rzymu?”, zawołałam: „Tak!”. Trafiłam na audiencję Jana Pawła II. Był 4 listopada – dzień jego imienin. Gdy Papież podszedł do nas, powiedziałam: „Siostra Magdalena jest umierająca”. Zatrzymał się skupiony. Nazajutrz siostra Magdalena wzruszona słuchała radia, w którym Jan Paweł II mówił: „Jeśli człowiek żyje w Chrystusie, nie może inaczej jak tylko w Chrystusie umierać”. Byłyśmy pewne, że mówił te słowa wprost do niej. Pamiętam jej ostatnią noc. Nie chciałam spać. „Idę do kaplicy, będę się modlić” – powiedziałam siostrom. Siedziałam w kaplicy przed Jezusem, gdy nagle weszła jedna z sióstr: „Chodź, mała siostra umiera”. To było niesamowite doświadczenie. Ja, szara myszka, znalazłam się przy siostrze Magdalenie.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama