W wyjątkowym kontekście 50-lecia uchwalenia prawa do aborcji Brytyjczycy obchodzili w sobotę Krajowy Dzień Życia.
Specjalne przesłanie wystosował sam Papież, który wezwał wszystkich mieszkańców kraju do zaangażowania w obronę nienarodzonych. Słowa te spotkały się z żywym odzewem – zauważa biskup pomocniczy stołecznej archidiecezji John Sherrington. Jego zdaniem było to wyraźne wsparcie dla sprawy obrony życia. Wyzwania są bowiem wielkie. Co roku w Wielkiej Brytanii zabija się 200 tys. nienarodzonych. W sposób szczególny wzrasta liczba aborcji w przypadku, gdy istnieje podejrzenie, że dziecko może cierpieć na Zespół Downa. Mówi bp Sherrington.
„Na różne sposoby przygotowujemy się do 50. rocznicy legalizacji aborcji, która przypada w październiku. Teraz w Krajowy Dzień Życia bardziej skupiliśmy się na modlitwie za tych, którzy stracili życie, za kobiety, które opłakują zmarłe dziecko bądź dopuściły się aborcji, przypominając im o Bożym miłosierdziu. Skupiliśmy się również na praktycznych metodach pomocy kobietom, które są w ciąży i stoją wobec wyboru. Wiemy, że możemy im pomóc zachować przy życiu ich dziecko podejmując z nimi rozmowę, proponując im konkretną pomoc oraz wsparcie naszych instytucji charytatywnych. Ponadto dla wszystkich wiernych przygotowaliśmy obrazek z modlitwą do Maryi, Matki Życia. Poprzez tę modlitwę wszyscy, również ci, którzy ze względu na wiek czy chorobę nie chodzą do kościoła, mogli się zaangażować w to jakże ważne dzieło” – powiedział Radiu Watykańskiemu pomocniczy biskup Westminsteru.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).