Doświadczyć Bożego działania we własnym życiu

Uchwycenie nici istotnych dla zbawienia przez osoby odprawiające Ćwiczenia to za mało. Trzeba owe nici umiejętnie chwycić w dłonie, aby można je było dalej prząść.

Reklama

Obok tekstów biblijnych jako materiał do kontemplacji można zaproponować obrazy. Zarówno krajobrazy (na przykład gór, pustyń, wody), jak i obrazy postaci i scen z historii biblijnych mogą dać impuls do modlitwy i stać się dla niej pokarmem (na przykład obrazy celowo wybrane ze średniowiecznych manuskryptów, dzieła znanych malarzy, jak Rembrandt van Rijn i Fra Angelico, albo współczesnych artystów, jak Marc Chagall, Sieger Köder, Roland Peter Litzenburger, Walter Habdank i inni). Zainteresowanie sztuką i fotografią powinno przy tym zejść na plan drugi. „Po prostu przyjrzeć się temu, co można zobaczyć, co rzuca się w oczy i co przemawia” – tak mniej więcej powinno brzmieć wprowadzenie do tego działania. Pod wpływem tego, co osoba zobaczy, mogą zrodzić się wewnętrzne poruszenia, jak sympatia, podziw, zdumienie, tęsknota albo też odrzucenie. Z tych odruchów powstają zaś ponownie prośba, dziękczynienie, pytania i skargi, adoracja i wysławianie.

Wziąć pod uwagę można także obrazy z własnej historii życia. Dlatego jest pożyteczne, jeśli osoby odprawiające Ćwiczenia zabiorą ze sobą na rekolekcje zdjęcia ze swego dzieciństwa, na których jest ich rodzina, rodzinne strony oraz najważniejsze momenty z ich życia (na przykład Pierwsza Komunia Święta, ślub albo święcenia kapłańskie). Z pomocą tych zdjęć można zachęcić do żywej modlitwy w nawiązaniu do własnej historii życia. Przy tym trzeba uważać na to, aby nie oddawać się tylko wspomnieniom, lecz wejść w dialog z Bogiem na ich temat. Zbawcza myśl przewodnia, którą osoba już uchwyciła, zyskuje na sile dzięki treściom modlitewnym. Wzrasta ufność, aby przed wszystkimi innymi rzeczami trwać przy Bogu. Ufność ta może ulec wzmocnieniu pod wpływem wielu słów obietnicy wypowiedzianych w Piśmie Świętym. Dzięki tym tekstom osobiste oczekiwanie zbawienia ma szansę uzyskać szerszą perspektywę. Szczególnie można tu zaproponować teksty mówiące o obietnicach Boga wobec ludu Izraela na wygnaniu (Iz 40–55), niektóre psalmy (Ps 8; 16; 18; 23; 27–33; 63; 91; 95; 100; 104; 113; 136; 139; 145–150), jak również obietnice Nowego Przymierza (Jr 31,31-34; Ez 36,16-38;37,1-14.26-28).

Do tej pory wskazywaliśmy przede wszystkim na Stary Testament. W nim rozpatrywane jest nasze ludzkie życie we wszystkich wymiarach. Dlatego znajdują się w nim także te historie i obrazy, które zachęcają nas do przyniesienia własnego życia przed oblicze Boże. Oczywiście można także dołączyć ustępy z Nowego Testamentu. Niewykluczone, że zachwyt Jezusem Chrystusem (Jego nakazami i obietnicami) albo postaciami Pawła i Piotra do tego stopnia ogarnął osobę odprawiającą rekolekcje, że szuka ona sensu i obietnicy dla własnego życia w upodobnieniu się do tych wzorów. Także Maryja, zwana „Matką wierzących”, już na tym wczesnym etapie może stać się kimś ważnym dla rekolektanta.

Należy jednak pamiętać, że na tym etapie procesu rekolekcyjnego chodzi przede wszystkim o fazę wyruszenia w drogę, a nie o fazę naśladowania, na którą w książeczce Ćwiczeń duchowych przychodzi czas w drugim tygodniu.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama