Za 2 tygodnie rozpocznie się 50. Tydzień Modlitwy o Trzeźwość Narodu.
- Modlitwa o trzeźwość jest bardzo ważna. Główną płaszczyzną tego zbliżającego się tygodnia są parafie. Mamy ich w diecezji 451. Do każdej z nich trafiają materiały nie tylko na ten szczególny czas modlitwy o trzeźwość, ale też materiały, które można w różny sposób wykorzystywać przez cały rok - mówi ks. Zbigniew Guzy, dyrektor Wydziału Trzeźwości i Terapii Uzależnień kurii w Tarnowie.
Diecezjalny Apostolat Trzeźwości będzie w czasie Tygodnia Modlitw o Trzeźwość towarzyszył parafialnej modlitwie:
26 lutego w Rzezawie
1 marca w Gręboszowie
4 marca w Borowej koło Mielca
5 marca w Dulczy Wielkiej.
- Oczywiście bardzo ważne jest to, abyśmy po owocnym spędzeniu kilku dni nie robili sobie od tej duchowej troski o trzeźwość miesięcznej czy rocznej przerwy, bo ta sprawa wymaga jednak konsekwencji i stałych starań. Od marca przynajmniej 2 razy w miesiącu z Apostolatem Trzeźwości będziemy jeździć na spotkania w parafiach. Z tych spotkań, mamy takie doświadczenie, czasem szybko rodzą się w parafiach grupy modlitewne św. Stanisława, które podejmują modlitwę o trzeźwość. Mamy niemało przypadków, że po powstaniu w parafiach takich grup z tych wspólnot zgłaszają się osoby na terapię uzależnień. To daje nam takie przekonanie, że abstynencja i trzeźwość rodzi się z modlitwy - dodaje ks. Guzy.
Modlitwa nie tylko jest zatem niesłychanie ważnym w życiu katolika narzędziem relacji do Boga, aktem religijnym, ale ma także wymiar praktyczny.
- Wiele osób, które już są trzeźwe mówią, że swoje wyzdrowienie traktują z dzisiejszej perspektywy patrząc w charakterze cudu. Kiedy pili nie było możliwości ani żadnych przesłanek do tego, że przestaną topić swe życie w alkoholu. Wielu potem dowiedziało się dopiero, jak wiele osób modliło się za ich uzdrowienie - mówi ks. dyrektor Zbigniew Guzy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).