Papież pozdrawia uczestników francuskiego Marszu dla Życia, który w najbliższą niedzielę przejdzie ulicami Paryża. Poinformował o tym nuncjusz apostolski abp Luigi Ventura.
„Ojciec Święty przypomina, że Kościół nie może przestać bronić życia ani też zrezygnować z głoszenia, że życie ludzkie powinno być chronione od poczęcia do naturalnej śmierci” – czytamy w liście nuncjusza do organizatorów marszu. Dodaje on, że Papież zachęca Francuzów nie tylko do uprawnionych manifestacji w obronie życia, ale także do budowania cywilizacji miłości i kultury życia.
Warto zwrócić uwagę na szczególny kontekst tegorocznego Marszu dla życia oraz papieskich słów o potrzebie obrony nienarodzonych dzieci. We francuskim parlamencie dobiega bowiem końca proces legislacyjny nowego prawa, które ma zakneblować usta obrońcom życia. Zakazuje ono bowiem publikowania w internecie treści, które miałyby odwieść kobietę od aborcji. Za przekroczenie zakazu przewidziano karę 30 tys. euro i dwóch lat pozbawienia wolności. Projekt prawa został przyjęty na początku grudnia przez dwie izby parlamentu. Ponieważ senatorzy wprowadzili własne poprawki, 25 stycznia przewidziane jest powtórne głosowanie w zgromadzeniu narodowym.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.