– Jeśli Bóg zmienił moje życie, może zmienić wasze. To jest Boże miłosierdzie, doświadczyłam go – mówi Josephina Dalmoro.
Bóg cię tu przysłał
W życiu Josephiny wypełniło się też inne proroctwo owego pastora, choć było jej jeszcze trudniej w nie uwierzyć niż w miłość mężczyzny. – Powiedział, że będę służyła Bogu w specjalny, duszpasterski sposób. Zaczęło się w 1998 roku w katedrze Najświętszego Serca Jezusa w Nowym Delhi, gdzie codziennie, w oczekiwaniu na córkę, którą odwoziła na dodatkowe zajęcia, adorowała Najświętszy Sakrament. Pewnego dnia wpadła jej w ręce ulotka z wizerunkiem Jezusa Miłosiernego. Jego twarz poruszyła ją. Niewiele później w tej samej katedrze zobaczyła niewielką broszurkę o miłosierdziu Bożym i s. Faustynie.
– Nosiłam ją w torebce, czytałam codziennie, nauczyłam się modlitw na pamięć – mówi o początkach swojego kultu Bożego Miłosierdzia. W 2000 roku w tej samej katedrze zaczepiła Josephinę siostra Mary Lobo ze zgromadzenia Matki Teresy i podarowała broszurkę o treści religijnej. Była to ta sama książeczka, którą nosiła w torebce. Od zakonnicy dowiedziała się, że 30 kwietnia będzie kanonizowana s. Faustyna. Siostra Mary zaproponowała, aby zebrać grupę osób i poprosić arcybiskupa Nowego Delhi, Alana de Lastica – tego samego, który w czerwcu 2000 roku zginął w wypadku samochodowym w Polsce – aby 30 kwietnia odprawił Mszę św. do Bożego Miłosierdzia. Po tej Mszy arcybiskup zaproponował s. Loby, aby do księży archidiecezji wygłosiła katechezę na temat Bożego miłosierdzia. Siostra Loby poprosiła o pomoc Josephinę. W dniu rekolekcji okazało się, że zakonnica nie może przyjechać. Josephina musiała ją zastąpić.
– Jezu, czy jesteś szalony? Dokąd mnie wysyłasz? – krzyknęła, gdy na nic się zdały wymówki, że nie może wystąpić, bo nigdy nie przemawiała publicznie.
A jednak wystąpiła
– Cała drżałam, gdy zaczęłam mówić: „Jesteście wszyscy księżmi i jesteście wszyscy mężczyznami. Pewnie się zastanawiacie, dlaczego kobieta stoi przed wami”. Był tam niewidomy ksiądz, Giorgio Panakas, który powiedział: „Jesteś tu, ponieważ Bóg cię tu przysłał”. To dodało mi odwagi.
I to był początek apostolstwa Bożego miłosierdzia Josephiny Dalmoro. Świadectwo życia jest dla niej wstępem do głoszenia orędzia o Bogu bogatym w miłosierdzie. Najczęściej apostołuje w Indiach, ale także we Włoszech, gdzie mieszka, w USA, Australii, Niemczech, Hiszpanii. Kilkakrotnie była w Polsce. Na Światowym Kongresie Bożego Miłosierdzia w 2011 roku w Łagiewnikach mówiła o tym, jak Boże miłosierdzie dotknęło ją i uleczyło jej życie.
– To nie znaczy, że teraz już nie grzeszę, ale świadomość Bożego miłosierdzia daje odwagę, by podnieść się po każdym grzechu, spojrzeć w twarz Jezusa i powiedzieć: „Przepraszam, Panie, zgrzeszyłam. Przebacz mi” – słowa płyną szybciej i szybciej, z coraz większym zaangażowaniem. – Mówię ludziom na spotkaniach: „Nieważne, co zrobiliście w życiu. Nieważne, czy uprawiałeś prostytucję, czy jesteś narkomanem, nieważne, że wczoraj dokonałaś aborcji. Bóg wie, co zrobicie do końca waszego życia, więc nie bójcie się. Jeśli zgrzeszycie, idźcie i porozmawiajcie z Nim. Powiedzcie: »Panie, mam problem z seksem, narkotykami, mam problem, bo kradnę, kłamię... Proszę, wybacz mi«. I Bóg wybaczy. Ale nie powtarzaj grzechów. Jeśli popełniłeś grzech, a potem jeszcze dziesięć razy ten sam, ale spowiadasz się, Bóg ci pomoże. Pomoże odbudować twoją duchowość, twoją relację z Nim. Jeżeli więc przyszedłeś tu, ale masz wątpliwości, czy Bóg ci wybaczy i czy nadal cię kocha, to nie miej ich. Bóg przebaczy ci, ponieważ jest Miłosierdziem”.
Josephina uchyla drzwi do swojej niedużej sypialni. Na ścianie dostrzegam ołtarzyk – duży obraz Jezusa Miłosiernego, poniżej wizerunek św. Faustyny, kwiaty. Tu modli się, czyta Pismo Święte. – Bóg przez moje dawne życie przygotowywał mnie do tego, by iść przez świat i głosić Jego miłosierdzie. Dziś mogę mówić ludziom: „Jeśli Bóg zmienił moje życie, może zmienić wasze. To jest Boże miłosierdzie, doświadczyłam go”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Opisuje swoje „duchowe poszukiwania” w wywiadzie dla„Der Sonntag”.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.