- I można to zobaczyć na własne oczy - zapewnia Radosław Mielczarek, świdnicki alumn.
Młodzi dzielą się przeżyciami z Krakowa. Chętnie opowiadają o tym co widza na ulicach, placykach i rynku. Zanim dotrą dzisiaj na Błonia, będą wędrować Królewskim Miastem i uczestniczyć w tym co się na nim dzieje.
- Tylu młodych katolików w jednym miejscu i to nie Polaków, ale z całego świata - dla mnie to po prostu szok - mówi Karol z Wałbrzycha. - Ten obraz zostanie mi w sercu na resztę życia.
- Pomnik Mickiewicza okupowany przez Francuzów, Hiszpanki malujące twarze swoimi narodowymi kolorami Azjatom, flaga Brazylii między strojami ludowymi Mazowsza, kolejka wiernych do kościoła Mariackiego, spontaniczne zdjęcia i okrzyki, pozdrowienia policjantów jadących w wozach służbowych, rozśpiewane tramwaje, trawniki w porze lanczu zajęte przez odpoczywających - można tak bez końca wyliczać obrazy, sytuacje, spotkania, rozmowy, zabawy, śpiewy w których spotyka się świat. Katolicki świat. Piękny - komentuje Radosław Mielczarek, jeden z kleryków świdnickiego seminarium.
Żeby sprawdzić o czym mówi, warto odwiedzić naszą galerię, prosto z Krakowa.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.