Jajka, wędliny, żur i ciasta znajdą się na świątecznym stole, do którego będzie mogło zasiąść ponad 600 samotnych i ubogich osób. Tradycyjne śniadania w niedzielę wielkanocną przygotowały Caritas Archidiecezji Poznańskiej i Fundacja Pomocy Wzajemnej Barka.
"Święta Wielkiej Nocy, podobnie jak Boże Narodzenie, to szczególny, bardzo ważny czas kiedy każdemu człowiekowi potrzebna jest bliskość drugiego człowieka. W dzisiejszym świecie jest wiele samotnych osób, czy takich, które z powodu bezdomności borykają się nie tylko z wykluczeniem społecznym, ale także rodzinnym. Takie osoby nie mają się nawet do kogo odezwać, z kim usiąść i zjeść świąteczne śniadanie" - podkreślił w rozmowie z PAP zastępca dyrektora Caritas Archidiecezji Poznańskiej ks. Mateusz Napierała.
Podczas wielkanocnego śniadania organizowanego przez Caritas, do wspólnego stołu będzie mogło zasiać nawet 250 osób. "Oprócz wędlin podana będzie też kiełbasa na ciepło, jajka, i oczywiście coś słodkiego, jak np. tradycyjna babka wielkanocna" - dodał ks. Napierała.
Świąteczny posiłek, który odbędzie się w jadłodajni u sióstr elżbietanek zostanie poprzedzony mszą św. w kaplicy przy ulicy Łąkowej. Do wspólnego stołu z potrzebującymi zasiądzie metropolita poznański abp Stanisław Gądecki. Swą obecność zapowiedział także prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Stół na kilkaset osób przygotuje też poznańska Fundacja Pomocy Wzajemnej Barka. "Do wspólnego posiłku będziemy mogli zaprosić w tym roku co najmniej 400 osób" - powiedziała PAP Elżbieta Malik z fundacji Barka.
"Zaproszenie na ogół kierujemy do osób samotnych, o niskich dochodach. Zdarza się też, że przychodzą także osoby bezdomne. Każdemu jest przecież potrzebna i bliskość drugiego człowieka i pewien uroczysty, podniosły klimat, który powstaje kiedy kilkaset osób zasiada do wspólnego stołu" - podkreśliła.
"Wielu ludzi jest po prostu w życiu poranionych, na co dzień nie doświadczają ani ludzkiej uwagi, ani życzliwości. Ci, którzy przychodzą tutaj na wspólny posiłek czują się w pewien sposób wyjątkowo. Założyciele Barki umieją tworzyć rodzinną, podniosłą atmosferę, której wcale przecież nie tworzy się tym co jest na stole. Ludzie w Barce czują się członkami wspólnoty, choćby przez tych kilka godzin" - dodała.
Malik zaznaczyła, że w przygotowanie świątecznego posiłku zaangażowanych było grono wolontariuszy, wśród których byli zarówno studenci, jak i całe rodziny. "Menu podyktowane będzie jednak trochę tym, co podarują nam darczyńcy, ale będzie i biała kiełbasa, i ciasto, szyneczka, jajko - wszystko co udało nam się zebrać. Przy każdym nakryciu znajdą się też specjalne życzenia przygotowane przez uczniów Szkoły Specjalnej nr 1" - mówiła.
Wielkanocne śniadanie organizowane przez fundację odbędzie się w auli Wielkopolskiego Centrum Ekonomii Solidarnej w Poznaniu, przy ul. św. Wincentego.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.