Od 12 marca znamy już plan pobytu papieża na ŚDM w Polsce. Wraz z Franciszkiem do Krakowa i Małopolski przyjadą młodzi z całego świata. Dosłownie.
Podczas ogłaszania programu pobytu ojca świętego Franciszka kard. Stanisław Dziwisz mówił m. in.: – Światowe Dni Młodzieży są naszą wspólną ogromną szansą – szansą duszpasterską dla Kościoła, a także ogromną możliwością promocji na cały świat naszego miasta Krakowa, Małopolski oraz całej Polski. Już dziś mamy zarejestrowanych przedstawicieli ze 174 państw, którzy w lipcu przybędą tutaj, aby spotkać się z ojcem świętym oraz uczestniczyć w wielkim święcie wiary, ale także aby odwiedzić ojczyznę świadków Bożego miłosierdzia – św. Jana Pawła II i św. Siostry Faustyny, poznać historię i kulturę Polski oraz doświadczyć gościnności Polek i Polaków.
Patrząc na plan wizyty ojca świętego, łatwo dostrzec, że nie będzie to „zwykła” papieska pielgrzymka, a w centrum uwagi będą wydarzenia Światowych Dni Młodzieży. Poza Krakowem oraz Brzegami, w których zaplanowano kulminacyjne punkty ŚDM, papież odwiedzi jedynie Częstochowę i były obóz koncentracyjny Auschwitz. Wizyta rozpocznie się dzień przed oficjalnym powitaniem papieża Franciszka na ŚDM. 27 lipca (w środę) przyleci on na lotnisko w krakowskich Balicach. Następnie odwiedzi Wawel, gdzie spotka się prezydentem RP oraz polskimi biskupami. Później ojciec święty przejedzie do Kurii Metropolitalnej. Wieczorem, zgodnie ze zwyczajem swoich poprzedników, prawdopodobnie spotka się z młodzieżą czuwającą pod oknem papieskim (podobnie będzie w kolejnych dniach).
Tu będzie papież
Pierwszym pełnym dniem wizyty papieża będzie czwartek. Przed południem Franciszek uda się do Częstochowy (w drodze odwiedzi krakowski klasztor sióstr prezentek), gdzie pomodli się w kaplicy Cudownego Obrazu, a potem odprawi Mszę św. na wałach jasnogórskich. Uroczystość ta będzie elementem jubileuszu 1050. rocznicy chrztu Polski. Pobyt papieża na Jasnej Górze przypadnie dokładnie 25 lat po poprzednich ŚDM w Polsce, które odbyły się właśnie w Częstochowie.
Wieczorem ojciec święty Franciszek po raz pierwszy spotka się z uczestnikami Światowych Dni Młodzieży. Ceremonia odbędzie się na Błoniach. W piątek papież odwiedzi były obóz koncentracyjny Auschwitz, gdzie wygłosi przemówienie. Wieczorem natomiast weźmie udział w Drodze Krzyżowej, która odbędzie się również na Błoniach.
Sobota będzie dniem spotkania m.in. z osobami konsekrowanymi i seminarzystami w Łagiewnikach. W sanktuarium Miłosierdzia Bożego papież przejdzie przez Bramę Miłosierdzia i odprawi Mszę św. w bazylice. Później przejedzie on do sanktuarium św. Jana Pawła II i w znajdującej się tam Strefie Pojednania wyspowiada kilku młodych z różnych kontynentów. Tego dnia papież Franciszek zje obiad z młodzieżą – będą to dwie osoby z Polski oraz po dwie z każdego kontynentu.
Sobotni wieczór to początek kulminacyjnych wydarzeń Światowych Dni Młodzieży na Campus Misericordiae w Brzegach. Ojciec święty pojawi się tam ok. 19.30 – weźmie udział w czuwaniu i przemówi do młodzieży. Młodzież na Polu Miłosierdzia pozostanie już do niedzielnej Mszy św. O godz. 10 w niedzielę ma się rozpocząć Msza Posłania, na której spodziewanych jest nawet 2,5 mln osób. Zakończy ją modlitwa „Anioł Pański”. Podczas tej Eucharystii papież ogłosi miejsce kolejnych ŚDM.
Przed zakończeniem wizyty – ok. 17.00 – papież spotka się jeszcze z pracującymi przy Światowych Dniach Młodzieży wolontariuszami (będzie ich ok. 25 tys.). Tuż po tym spotkaniu ojciec święty uda się na lotnisko w Balicach, skąd odleci do Rzymu. Pożegnanie papieża Franciszka zaplanowane jest na godz. 18.15.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.