Otrzymał specjalne zaproszenie na przyszłoroczny marsz pro-life w Berlinie.
Znany obrońca życia Klaus Hildebrandt opublikował treść listu, którego adresatem jest metropolita Kolonii kard. Rainer Maria Woelki. Hildebrandt pisze, że problemy obrony życia nienarodzonego należą do niewygodnych tematów dla polityków i mediów choć zarówno aborcja, jak i eutanazja niosą bardzo poważne konsekwencje dla ładu społecznego i moralnego w kraju. Hierarchowie Kościoła katolickiego powinni zająć wobec tej kwestii jasne stanowisko. Dlatego autor listu prosi kardynała, aby w swoim kalendarzu na ten rok zapisał termin 17 września, kiedy w centrum Berlina odbędzie się tradycyjny Marsz dla Życia i zechciał osobiście wziąć w nim udział.
Przypomina, że przed rokiem, wśród czterech innych biskupów, szedł także Matthias Heinrich, biskup pomocniczy Berlina. Oferuje kardynałowi bezpłatny przejazd do Berlina, specjalnym autokarem z uczestnikami marszu. Zapewnia, że będzie można nim dojechać do Berlina wygodnie, spokojnie, bez rozgłosu i asysty mediów. Udział Ks. Kardynała, przekonuje autor listu, będzie nie tylko ważnym świadectwem, ale także sygnałem dla polityków, aby dokonali niezbędnych zmian w prawie, chroniących życie.
Tegoroczny Marsz dla życia w Berlinie odbędzie się już po raz dwunasty. Jest organizowany przez grupę organizacji pozarządowych, domagających się zmiany prawa i ochrony życia człowieka od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Przed rokiem Marsz dla Życia poparli w specjalnych listach m.in. papież Franciszek i przewodniczący niemieckiego episkopatu kard. Reinhard Marx. Wśród ponad 7 tys. jego uczestników było czterech biskupów, w tym ordynariusz Ratyzbony bp Rudolf Voderholzer. Ostatni Marsz, podobnie jak poprzednie był atakowany przez środowiska lewackie, które zjechały się z całych Niemiec, aby zakłócić jego przebieg. Doszło do wielu incydentów, musiała interweniować policja, ochraniając uczestników marszu, atakowanych przez anarchistów i lewaków. Według Federalnego Urzędu Statystycznego w Niemczech zabija się rocznie 110 tys. nienarodzonych dzieci. Według środowiska obrońców życia liczba ta jest większa.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.