Zbliżająca się wizyta papieska w Meksyku, a zarazem trwający Rok Jubileuszowy Miłosierdzia zainspirowały tamtejszy episkopat do otwarcia nowych dzieł społecznych.
Mają one być wsparciem przede wszystkim dla rzeszy imigrantów. W czasie pobytu Franciszka w tym kraju będzie prowadzona specjalna zbiórka funduszy na realizację tych projektów.
„Z okazji Nadzwyczajnego Roku Świętego zdecydowaliśmy się na otwarcie dwóch nowych ośrodków dla imigrantów: jednego na granicy z Gwatemalą w Mazapie, a drugiego w Salto de Agua” – powiedział bp Felipe Arizmendi Esquivel. Ordynariusz diecezji San Cristóbal w stanie Chiapas podkreślił, że w południowej części kraju powstały ostatnio trzy podobne centra dla uchodźców: w Palenque, w Comitán i w San Martín de Porres. Zostały one otwarte 3 listopada. Tym niemiej kwestia imigrantów w Meksyku jest nadal niezwykle trudna i pilna. Wciąż napływają tam ludzie z Gwatemali, Hondurasu, Salwadoru czy Kuby, a ostatnio także z Indii i Chin.
„To niezwykle bolesne, kiedy widzimy grupy osób, które przeszły bardzo wiele kilometrów i dotarły do naszych schronisk – powiedział meksykański biskup. – Ich nogi są często pokryte ranami. Zapewniamy im najpilniejsze wsparcie: coś do zjedzenia, łóżko, możliwość umycia się. Czasem udaje się nam też udzielić pomocy prawnej”. Hierarcha dodaje, że jest to szczególnie trudne w kraju, gdzie powszechnie panuje korupcja. „Wielu młodych ludzi nie może znaleźć pracy, a zatem gangi przestępcze werbują ich w swoje szeregi, zmuszając do kradzieży, zabójstw, handlu narkotykami, szantażując, że zabiją ich bliskich” – podkreśla bp Arizmendi Esquivel.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.